Nie rozumiem pewnej kwestii ,otóż Magneto się zestarzał,Xavier również (mam na myśli 'stare' filmy o X-menach ) a Raven pozostała młoda i piękna,a widać tu,że są w jednym wieku i ona również dorastała.
Była scena w której Hank mówi Raven o tym, że jej komórki starzeją się bardzo powoli.
No tak, starzeją się powoli.
Ale czy tylko mnie dziwi to, że Charles był w takim samym wieku co Raven gdy ją poznał. To czy ona nie powinna być młodsza od niego, skoro jej ciało starzeje się wolniej ? xD
Nope. Mutacja zaczyna się dopiero w okresie dojrzewania i jeszcze wtedy działa ona bardzo powoli, także można uznać że to ten sam wiek.
Jeszcze bardziej trafniejszym określeniem jest to, że starzeje się tak samo jak każdy z nas, tylko że jej komórki robią to znaczniej wolniej, tzn. wiek, wzrost, waga, części ciała i mózg taki jak u każdego z nas, tyle że po prostu słabsza kondycja i zmarszczki pojawią się dopiero później.
Musisz być naprawdę wielkim fanem X-men'ów skoro tak bardzo dużo o nich wiesz. :)
Ps. Dziękuje za wyjaśnienie ^^
Kiedyś czytałem też, że starzeje się normalnie ale ze względu na jej umiejętność zmiany wyglądu nie widać tego skutków.
W pierwszej klasie Hank powiedział do Raven, że starzeje się 2 razy wolniej i mając lat 40 będzie miała ciało nastolatki.
Nope.
Zgodnie z kanonem Marvela mutacje choć zwykle zaczynają się w okresie dojrzewania to mogą zaczynać się dużo wcześniej (przykładowo jeden mutant zacząć korzystać ze swojej jeszcze przed narodzeniem).
Tak, ale zauważ że mutacji jest kilka. Dajmy na przykład Kitty Pryde czy najlepszy tego przypadek - Ms. Marvel. Mystique najpierw się przemieniała, a następnie się okazało że jej komórki starzeją się wolniej.
Branie za przykład mutanta postaci która mutantem nie jest to lekko mówiąc marny przykład ;]
Tak, choć nie wynika to z tego co piszesz ;)
Chodzi Ci o to, że część mutantów posiada drugorzędne mutacje objawiające się z czasem i doświadczeniem.