plus Fassbender no i wreszcie: McAvoy - czego nie zagra i jak nie zagra zachwycam sie tym bezczelnym usmiechem. Kocham, uwielbiam!
Fass jako Magneto był świetny.
oj byl :) draznila mnie tylko ta agentka. Generalnie mam na te aktorke straszna alergie wiec stad moj brak obiektywizmu ;)