słabizna w porównaniu do poprzednich części , ci x-men jacyś dziwni byli Bestia wyglądał jak pluszowy niebieski mis ,Angel wyglądała jak dzwoneczek z Piotrusia Pana ,a Banshee jak przygłup.Postacie warte uwagi to Azezel , Darwin (ktorego szybko zabili),Emma Frost i Magneto reszta to dno.
Najsłabsza część x-men.
żal
żenada
według mnie najlepsza po drugiej naturalnie
reszta się przedstawia tak:
1. X-2 8.5 /10
2.First class 8/10
3. X-1 7/10
4.X-3 6/10
5.Geneza-dno 4/10
dlaczego pierwsza klasa tak ci się nie podobałą?
z 3 się nie zgodzę tam wszystko było źle-za dużo ginie w ogole chaos
Nic nie ma. Film to film, a komiks to komiks. Tylko że chodzi nam tutaj o film na podstawie komiksu mimo wszystko. Młodzi rekruci wyglądają jak wyglądają właśnie dlatego że są jeszcze młodzi. Bestia jest ok, z czasem nabrał dopiero wzrostu i masy mięśniowej - na tym polega jego dalsza mutacja (zmieniała się również jego twarz, ale to szerszy temat). Banshee faktycznie trochę smarkaty, ale to również dobrze, taki ma właśnie być. Młodzi mutanci którzy podczas treningu uczą się dopiero kontrolować swoje moce i o to chodzi.
Moim zdaniem First Class najlepsza po X-2, dalej "jedynka", Geneza i "trójka" na końcu.
ale realizacyjnie beznadzieja. W ogóle poziom wykonania i fabuły dużo niższy niż w X-Men I czy X-Men II.
Jedyna scena jaka mnie naprawdę rozbawiła, to krótka i zwięzła "rozmowa" Wolverine z Xavierem i Magneto :) Może to dlatego, że po prostu lubię Wolverine'a. To mój ulubiony bohater *
* i chyba "X-Men Geneza: Wolverine" jak dotąd najbardziej przypadła mi do gustu.
Ma bardzo dużo skoro film jest na podstawie komiksu.
Swoją drogą jak ktoś uważa, że geneza jest najlepsza to chyba nie ma żadnego pojecia o kinie (nie chodzi o same porównanie do komiksu, ale ogólny brak jakości)
First Class bije na głowe X1 i X2 pod wzgledem postaci, choć też X2 jest nieco lepsze, a X1 sporo jednak gorsze. X3 i geneza wiją sie gdzieś tam w mule pod nimi, wiec nie ma co komentować.