Film nie jest powiązany z poprzednimi czesciami. A dokładniej może nawiązać do cześci 1 i 2 (być prequelem), albo może być całkowitym rebootem serii. Bez wzgledu na to która wersja jest prawdziwa to film i tak nie ma nic wspólnego z X3 i genezą.
A Wolverine spotkał Magneta jeszcze w trakcie drugiej wojny światowej;)

Magneto spotkal rowniez Red Skull'a podczas WW2;] rowniez nie ma o tym zadej wzmianki;]

Czy Magneto spotkał to nie wiem, ale na pewno Wolverine spotkał Red Skulla, ba nawet walczył przeciw niemu razem z kapitanem Ameryką. Magneto za to na pewno spotkał Sinistra w trakcie WW2 (w first class został zastąpiony Shawem).

no wlasnie, bo wydawalo mi sie, ze xavier na poczatku x3 chodzil o wlasnych nogach, a z magneto byli juz starzy i nadal trzymali sztame...
a scena z loganem byla zupelnie nieznaczaca i zarowno mogla sie wydarzyc, jak i nie
tak czy inaczej jesli olac rozbieznosci fabularne (w odniesieniu do poprzednich czesci), to film bardzo fajny ;]

Film nie jest w żaden sposób powiązany z poprzednimi częściami, jest jak to już powiedział kolega, rebootem serii.

Mylisz się.
Początkowa scena jest identyczna jak w X1, więc nie byli starsi.
Wolverine miał później pranie mózgu podczas programu Weapon X, więc nie ma prawa ich pamiętać ok. 2000 roku.

tak, już widziałam, że była taka sama, ale jednak Xavier czy Magneto by pamiętali Logana przecież a oni nawet nie wiedzieli kim on jest (w X1).

Jak dla mnie to niekoniecznie musieli go pamiętać. Wtedy w tej scenie w barze ledwie widzieli jego twarz, nie znali jego imienia, ani umiejętności (tylko współrzędne gdzie był), a po tym jak się ładnie przedstawili on kazał im pier**** się, więc nie sądzę żeby Xavier jak go zobaczył w X1 przypomniał sobie: oh racja to ty jesteś tym kolesiem co 30 lat temu tak nieładnie potraktował mnie w barze. Ja tak przynajmniej to rozumiem. A co do Wolverina to on nic nie pamięta bo SPOJLER w genezie dostał kulkę w łeb i wymazało mu to pamięć SPOJLER

No w sumie racja. Logan ich na pewno nie pamiętał nawet z tych względów, że gdyby nawet SPOILER nie dostał kulki w łeb SPOILER to oni w końcu byli jędrni i młodzi a potem starzy i pomarszczeni. Swoją drogą to Wolverine chyba się urodził w tym stanie w jakim był bo od 30 lat nie postarzał się ani o jotę :D

Prawie :)

e tam. Po prostu jego moc ujawnia sie jak już jest ~10 letnim chłopcem i zostaje mu tylko troche do rozwiniecia sie. Potem starzeje sie bardzo powoli, ale np do 2030 w komiksie dorabia sie pierwszych siwych włosów i dodatkowych zmarszczek:D
A co do potwierdzania czegoś na zasadzie "bo w genezie" to równie dobrze można napisać "bo w dobranocce" bedzie równie wiarygodne.

Według komiksów to Wolverine jest najdłużej żyjącym X-menem i urodził się podjrze w pierwszej połowie IX wieku więc trzydzieści lat różnicy zapewne w wyglądzie zmian mu dużych nie daje (można sprawdzić na wikipedii w opisie serii komiksów).
A

Według komiksowej genezy urodził sie pod koniec XIX wieku z tego co pamietam. Na pewno nie w IX.

Swieta prawda ;) Mój błąd i literówka ;) Jednego "X" - a zjadłem ;) Oczywieśćie chodziło o wiek XIX ;)
Pozdrawiam

Ale i tak to nie była pierwsza połowa. Tak sie wydaje w genezie przez wojne secesyjną, co oczywiście jest kolejnym bezsensem jej:)
W trakcie głównej serii, czyli +-2010 jeśli dobrze pamietam, ma jakieś 120-130 lat, a z samych x-menów to znalazłoby sie paru starszych choć raczej nie w podstawowym składzie.

Co znaczy ,,+-2010" ?
Główna seria to raczej lata 90-te.

Na pewno? Zawsze wydawało mi sie, że miała to być bliska przyszłość wzglede tamtych czasów + gdyby to były 90 wielu bohaterów poumierałoby ze starości przed niektórymi wydarzeniami z nimi związanymi z przyszłości.

Tylko, że Xavier wyglądał jakby miał ze 20 lat a jak pojawia się w X3 to jest ledwo zipiącym staruszkiem.

Co to za słowo: "podajrze" ? Użyłeś go dwa razy, więc to raczej nie literówka.

Ze starosuskiego "podajrze" znaczy tyle co "prodiż" - czyli "podaj mi służko dobrą herbatę", ewentualnie w języku indian ze wschodu kontynentu: " ładną masz strzechę". Ewentualnie w polskim może znaczyć to BODAJRZE - zwłaszcza jeśli szybko piszesz, a jeszcze bardziej, jeśli klawiatura ci się przegrzewa, i niestety jedno zdanie, piszesz 5 minut bo nigdy nie wiesz co się pojawi - po minucie od napisania zdania... Niepotrzebny sarkazm. Odwołaj się do treści nie do formy (choć bardzo ją cenię), bo nie znasz przyczyn z których wynika...
Pozdrawiam
P.S. Równie dobrze mogę być dyslektykiem, a to już zakrawa na dyskryminację ludzi chorych...

Jak już to "bodajże". Polecam przeglądarkę, która sprawdza pisownię. A dysleksja to nie choroba, a zwykłe lenistwo.

To teraz zajmijmy się tym, że pozostali uczestnicy nie używają polskich znaków.
To jest forum filmowe, czy ortograficzne?
Wypowiedz się w temacie, a nie w takich pierdołach, które w internecie jakoś są niezauważalne przez 99% użytkowników.
I nie obrażaj tysięcy dyslektyków zaludniających Polskę - mówi Ci to psycholog, który się zetknął z problemem.
Polecam też sobie to słowo "wygooglować" i poczytać w temacie.
Pozdrawiam

Ja za to jestem humanistą i zwracam uwagę na takie rzeczy. Na każdym forum powinno się dbać o pisownię, język powinno się szanować, bo w przeciwnym wypadku on zaniknie. Jeśli ludzie tak samo dbają (a raczej nie dbają) o wszelkie inne życiowe sprawy, zasłaniając się swoim dysmózgowiem, to współczuję ludziom z nimi obcującymi. Gdyby na chatę wbiłby Ci się jakiś terrorysta, to też byś mu powiedział: "nie zabijaj mnie, mam dysleksję!" i jeszcze liczyłbyś na dodatkowy czas 30 min. negocjacji? Takie krycie się za "chorobą" jest trochę dziecinne. Niepotrzebnie się czepiam, ale takie błędy aż bolą. A że inni nie zwracają uwagi to już ich zaleta. :)
Tobie i podobnym polecam wizytę tutaj - http://bykom-stop.avx.pl/
Również pozdrawiam. :D

Myślę że jestem ostatnią osobą której powinieneś/powinnaś się "czepiać". Poczytaj moje inne wypowiedzi a zauważysz, że prawdopodobnie to moja bardzo nieliczna wpadka i z pewnością odnajdziesz lepszych ode mnie.
BODAJRZE - było prowokacją, na którą się ładnie złapałaś/złapałeś.
Dalej jednak twierdzę, że dysleksja, której nie posiadam, bo inaczej pisałbym pewnie jednym zdaniem, a nie obszernie, jest zaburzeniem, o czym szeroko można poczytać i tu dyskusji nie ma.
Co do obrony języka polskiego to się zgadzam i popieram - stąd zapewne jako nieliczny używam polskich znaków, co powinnaś/powinieneś zauważyć i do czego powinieneś/powinnaś "przyczepiać" się w głównej mierze u innych użytkowników, bo to jest zaczątkiem zaniku wartości prawidłowego wysławiania się w naszym języku ojczystym.
Pozdrawiam

Wyluzuj, nie czepiam się Twojej osoby, tylko tego rażącego błędu. Po części myślałem, że "podajrze" to słowo, którego wcześniej nie znałem, stąd moje zainteresowanie. ;) BTW. jestem facetem, sugeruje to mój awatar. :P

Spoko ;)
już jestem spokojny ;)
a po tej wyczrpującej dyskusji potwierdzam - słowa PODAJRZE nie ma ;) Moja wpadka za którą wstyd mi sromotnie. Dziś ogólnie jestem nabuzowany więc przepraszam jeśli przeszło to w moją wypowiedź ;)
POKÓJ i pozdrawiam ;)

Wiesz "podajże" jest często stosowanym słowem w piłce nożnej..... "podajże ku*wa tę piłkę, a nie graj ch*u sam " :D

magneto i xavier odwiedzając dom jean kiedy była mala w X3 byli już staruszkami i nadal się przyjaźnili, poza tm w genezie pojawia się xavier (dużo starszy i jeszcze chodzi) wiec trochę się ta cześć nie zgadza z pozostałymi, chyba ze maja zamiar od nowa zrobić cala serie:)

Przed napisaniem posta czytamy ze zrozumieniem - o tym było już na początku.