żal o niej zapomnieli i o scocie cały czas tylko logan profesor storm Che białego feniksa w koronie
reżyser mówi ze wszystko naprawi chce film o feniksie albo chociaz zeby wróciła w końcu ona sie
nie odrodziła tylko obudziła z kokonu a feniksy powstają z popiołów
mam nadzieje że wróci tylko mam 2 życzenie żeby wróciła jako white phoenix i żeby grała ją famke oczywiście
Będzie ją grała Famke, a White Phoenix może ujrzymy w filmie X-Men: Apocalypse.
Fajnie jakby miala jako Feniks taki seksowny obcisly stroj ;) Mi brakuje zawsze Gambita :(
Please, don't.... To chyba jedyna postać z serii, której naprawdę, szczerze i dogłębnie nienawidzę :/
Z Apocalypsem najlepsze było to, że zazwyczaj prać go musiał cały team i poboczniaki. Pojedynek jeden na jeden jakoś mnie nie bawi za bardzo. Aczkolwiek z drugiej strony - Magnus jako zły i Jean jako przeciwwaga dla Apocalypsa i mamy szansę na kolejny X-Men z minimalnym udziałem Logana!!!
Też prawda. Wolverine nie przeszkadza mi tak bardzo, ale coś go za dużo jak na filmy, które powinny być o grupie mutantów, nie jednostce. Miał swojego one-shoota i niechże mu to wystarczy....
Nadal mam nadzieję, że Jean nie będzie. Po takim 1 na 1 jeszcze bardziej bym ją znielubiła, zwłaszcza, gdyby wygrała.
A ja mam złe przeczucie że to będzie najgorsza ze wszystkich części jak sobie pomyślę o przyszłościach i przeszłościach. Szczególnie aktorzy grający młodych Magneto i Profesora to jakieś nieporozumienie... Tak jak mówisz, powinni kontynuować wątek Jean jeśli już. A drugim pobocznym wątkiem powinno być odzyskanie mocy przez Erica.
musze cię zmartwić jean bezie i scott tez bo bryan w jednym z wywiadów mówił że wszystko naprostuje :D a w wolverine był white hot room :) i jean napewno wróci jako white phoenix bo feniksy odradzaja sie z popiołow a 1 razem ona była w kokonie czyli sie nie odrodziła
To że Jean będzie to się cieszę, ale że Scott już mniej. W sumie nie wiadomo co się z nim tak naprawdę stało.
Chyba żartujesz na temat Fassbendera? To on pociągnął First Class. Zagrał bardziej przekonująco od McKellena.
Po co mają wałkować odzskanie mocy prze Erika, jeśli już ją odzyskał, tak jak reszta mutantów.
Jean nie żyje, i trzeba stworzyć nową linię czasową, by ją przywrócić.
Nie pasuję mi Fassbender do roli mutanta władającego metalem. Bardziej do roli nazisty np w Bękartach wojny.
Tylko, że on nie grał nazisty w Bękartach wojny, bzdury wypisujesz. Poza tym Magneto jest ,,dzieckiem" działań nazistowskich. Fassbender pasuje badzro dobrze na Magneto:
http://images4.fanpop.com/image/photos/23500000/Magneto-x-men-first-class-235414 79-900-600.jpg