Czy zwróciliście uwagę na człowieka z aparatem/kamerą w scenie walki Paryżu? Mam nieodparte wrażenie, że to istotna postać (albo ciekawostka nawiązująca do komiksu), ale musiałbym zobaczyć tę scenę jeszcze raz.
Gdy Mystique wyskakuje przez okno na plac, ludzie robią jej zdjęcia, mamy też ujęcia "jak w starym kinie". Przez chwilę pokazany jest człowiek trzymający aparat/kamerę i od powrotu z kina cały czas zastanawiam się: dlaczego kojarzę tę postać? Czy jest to nawiązanie do komiksu? Może ktoś z Was też zwrócił na to uwagę. Myślę o oczku do widza w stylu dialogu pomiędzy Magneto a Quicksilverem chwilę po uwolnieniu Magneto - zrozumiałe dla osób znających komiks.
No dobrze, wiem już o jakiej scenie piszesz i postaci z kamerą. Teraz pytanie, kim myślisz, że mogłaby ona być?
Jeśli już mówisz o "oczku" do widza, to takim oczkiem może być rozmowa między Magneto i Quicksilverem w windzie. Ten drugi mówi o swojej matce, "która zadawała się z takim gościem co potrafił kontrolować metal".
Dokładnie. Problem w tym, że widać tę postać przez chwilę - w pierwszej chwili pomyślałem: Gambit? Musiałbym zobaczyć tę sekwencję jeszcze raz, w kinie skupiłem się na śledzeniu walki przed budynkiem.
Jesteś pewny?
Moim problemem jest to, że nie kojarzę ludzi z facjat, ale przypominam, że w filmie grało 2 klasycznych scenarzystów komiksowych X-menów.
Sądzę, że to był właśnie jeden z nich ;)
Claremont i ten drugi byli chyba w scenie w sali kongresowej.
Było zdjęcie gdzie Singer stoi za kamerą wśród tego tłumu w Paryżu.
Możliwe. Jak mówię, kompletnie z wyglądu ludzi nie kojarzę, a jedynie wiem, że gdzieś tam byli i coś zagralii, a akurat ta rola pasowałaby ;)
W sali kongresowe jest na pewno Claremont (zresztą konsultował też scenariusz). Możliwe, że drugi to John Byrne.