Można już oceniać, więc ci co jeszcze nie widzieli, nawet nie znają tematu, wchodzą i dają 1.
Czekam na konkretne argumenty przemawiające za tak niską oceną, inaczej możecie sobie pstrykać jedynki, a ocena i tak będzie miała się nijak do rzeczywistej jakości filmu.
W większości zapewne ludzie, którzy nie mają nic wspólnego z komiksem + zazdrośni fani DC...,
muszą się dowartościować w jakiś sposób, wchodząc i oceniając bezpodstawnie.
Taka ocena jest mi obojętna, bo film po przedpremierowcyh pokazach zbiera same pozywtyne opinie.
No cóż bywa... Z tego co pamiętam ekranizacja najnowszego "Kapitana Ameryki" czy jakieś tam innej nowszej produkcji Marvela, również sporo przed premierą miała bardzo słabą ocenę zaledwie kilku osób, tak jak teraz DOFP. Dziwiłam się ponieważ tydzień po polskiej premierze, film zbierał bardzo pozytywne opinie wśród użytkowników. Są i tacy, którzy zrobią wszystko by zniechęcić do nadchodzącego a na dodatek bardzo głośnego filmu, wszystkich którzy chcieliby się odstresować w pewien piątkowy, majowy wieczór i pójść do kina. Tak jak ująłeś, zwyczajni zazdrośnicy od Batmana i Supermana, którzy nie mogą się pogodzić z faktem, że Marvel robi dużo ciekawsze produkcje niż te żenujące gnioty od DC (prócz serii Dark Knight) i idioci myślący , że X-men to żałosny film sc-fi pozbawiony jakiejkolwiek fabuły i z techniką komputerową na pierwszym planie... warto na początek zapoznać się z wartościami jakie przesyła cała seria, bo owszem są (a wręcz narzucają się) i to już na początku pierwszej części przygód mutantów. Co zrobić? Nie dać się antyreklamie i z uśmiechem na ustach iść na film, bądź tak jak ja, na całonocny maraton do multikina :)