Dla mnie przynajmniej ta część była bardzo dziecinna i co do akcji podobnie jak w X -men : Pierwsza klasa .Średnio było ta walka z tymi robotami na samym początku za szybko latali po całym ekranie że nie dało się oglądać ;/ Co dalej scena jak Wolverine rozwala jakiś koleśi w hotelu szybko się uwinął .Dalsza akcja znowu to samo Mistike nawala jak karateka jakiś żołnierzy no i potem ugania się za kurduplowatym naukowcem żeby go zabić a jednak nie dokona tego .Co do Magneto tak samo dał popis jak w Pierwszej Klasie i ten jego kretyński hełm na głowie .Dubbing okaleczył tę część na całego .Jedynie świetnie komiczna scena to jak ten mutant co szybko się poruszał i zatrzymywał przy tym czas była świetna jak poustawiał broń policji ;) Ogólnie ta część jest dziecinna nawet nie wiadomo jak przeżył Xawier bo wiadomo że w Ostatnim Bastionie zginął przecież ;/ Albo jak to się stało że Magneto był w grupie X -menów i miał swoje moce skoro je stracił i był zwykłym człowiekiem ? Te roboty co ich zabijały wyglądały jak Transformery a samo zakończenie było słabe i poniżej przeciętnej ;/ Jeszcze ten niebieski stwór który pojawił się już w Pierwszej klasie i Ostatnim Bastionie jako tako ujdzie ale szału nie było .