Mam pytanie. Zaznaczam że nie czytałem komiksów a z serią x men po raz pierwszy zetknąłem
się kilka dni temu. Nie rozumiem pewnej rzeczy na początku x men ostatni bastion widzimy
profesora i Magneto jak rozmawiają z młodą Jean a w x men pierwsza klasa widzimy sytuację w
której każdy idzie w swoją stronę jest to sporo przed ową wizytą w domu Jean. Wyjaśni mi to ktoś?
Film X- Men pierwsza klasa jest takim prowadzeniem do całej historii o X-Menach. Pokazuje dzieciństwo obu, jak się poznali, ich przyjaźń oraz właśnie chwilę w której w pewien sposób stają przeciwko sobie i każdy idzie w swoją stronę. Ostatni bastion przedstawia późniejszy okres
Tak rozumiem kolejność chronologiczną. Zastanawia mnie to że we wstępie do x men ostatni bastion profesor i Magneto zachowają się takby byli jeszcze sprzymierzeńcami.A dzieje się to już po tym jak każdy poszedł w swoją stronę.
Mnie też ten wątek zaciekawił... W X-men ostatni bastion profesor chodzi, a nie jeździ na wózku. W pierwszej klasie widzimy na końcu profesora jeżdżącego na wózku. Wniosek jest taki, że wątek Jane pominęli w pierwszej klasie, a szkoda... Czy dobrze myślę?
Akurat Profesor od czasu do czasu odzyskiwał czucie w nogach i chodził, ale z tą Jean...nie wiem...też mnie to zastanawia. I jeszcze zastanawia mnie to, jak Magneto mówił że zbudował z Charlesem Cerebro...kiedy ?
Była scena w której Longan pyta profesora jak Magneto dowiedział się jak obronić się przed Cerebro a on odpowiedział że wie bo pomógł mu je zbudować. W x men pierwsza klasa natomiast prototyp Cerebro zbudował Bestia nieprawdaż? Trochę tych nieścisłości niestety jest.
Beast zbudował prototyp, który został zniszczony przez Riptide'a.
To, że ich drogi się rozeszły, nie znaczy że się nie spotykali. Może będą współpracować przeciw wspólnemu przeciwnikowi ponownie. Magneto pomoże im zbudować Cerebro w posesji Xaviera.
W First Class Charles robił różne iluzje, chodzący Charles też może być jedną z nich, by nie zrazić do siebie młodych rekrutów.
Ten film zrobił mi TAKI MIND*UCK,że chyba dla odprężenia poczytam Apokalipse św Jana....przy tym filmie to czytanka dla dzieci....ale film sam w sobie jest fajny...:) :) :P