Evan Peters zagrał przeuroczo i przebosko Quickisilvera. Przed obejrzeniem miałem zastrzeżenia odnośnie jego wyglądu, ale jego zachowanie tak podobne do Pietra wynagrodziło mi wszystko! Ciekawi mnie tylko, dlaczego ma na imię Peter, a nie Pietro...
Co do Aarona - nie wiadomo jak to będzie, gdyż to już dorosły Pietro. Plus w scenie po napisach Kapitana Ameryki: Zimowego Żołnierza, jest pokazane, że i on i Wanda byli eksperymentami genetycznymi, więc też nie wiadomo jaki się mógł przez to stać. Ale gratulację dla twórców, że będzie miał białe włosy, a nie jak w X-men coś pokroju stalowo-płukankowych.

to w sumie wynikało z faktu, że akcja toczyła się głównie w latach 70. i taka była moda (poza tym Peter miał na sobie w pewnej scenie koszulkę Pink Floydu), a Avengers 2 toczy się w czasach współczesnych. Imię Peter wynika chyba jednak z tego, że to Disney ma większe prawa do tych postaci, a Fox zmienił imię, żeby plagiatu nie było czy coś.

To dziwne, bo czytałem, że dogadali się, że oboje pokażą Pietra, tylko, że w X-menach nie mogli wspomnieć, że jest mutantem, bo w Avengers jego moce to wynik eksperymentu.

Imię zmieniono ponieważ filmowy Quicksilver pochodzi z Ameryki, a oryginalny Pietro to Europejski cygan ;)

FOX ma prawo do pojęcia 'Quicksilver', Disney ma prawo do pojęcia 'Pietro'.
Możemy sobie to również tłumaczyć w ten sposób, że Europejczycy często po przyjeździe do USA amerykanizują swoje imiona. W Avengers bliźniaki nadal będą w Europie.

Nie może być lepszy niż X-menowy, to awykonalne ;)