Logan cofnął się w czasie aby zapobiec wojnie i powstaniu maszyn, które ich ścigają i zabijają, a więc nie rozumiem dlaczego nie pozwolili Raven zabić Traska, który przecież stworzył te maszyny. Jakby zabiła gościa, nie było by maszyn. A tak skończyło się, że walczyli między sobą. Raven sobie odeszła jakby nigdy nic, Logan zginął? WTF? A później obudził się w swojej utopii... Nie! Jednak przeżył, no niesłychane! Ten film to nonsens.
I po co Magneto przyciągnął ten stadion? xD Tego nigdy nie pojmę!
Dodam, że ostatnie 10 minut filmu sobie odpuściłam bo już mnie głowa bolała, oraz oglądałam na raty bo wszystkie sprzeczności nie mieściły mi się w głowie.
Aha no i wątek w którym Charles z przeszłości rozmawia z Charlsem z przyszłości i ten mu mówi: Don't give up! xD Rozboiło mnie to na łopatki już całkowicie.
Jak lubiłam X-Menów, głównie animowanych to tam było więcej sensu niż w tym filmie. Pozdrawiam :)
"Logan cofnął się w czasie aby zapobiec wojnie i powstaniu maszyn, które ich ścigają i zabijają, a więc nie rozumiem dlaczego nie pozwolili Raven zabić Traska, który przecież stworzył te maszyny. Jakby zabiła gościa, nie było by maszyn." - serio ? najwyraźniej nie oglądałaś uważnie, właśnie przez to że Raven zabiła Traska rząd powołał do życia Sentinele i dlatego Logan cofnął się w czasie by wraz z Młodym Xavieremi i Ericiem ją powstrzymać, poza tym pod koniec widać że Sentinele (w przyszłości) znikają gdy Raven decyduje się nie strzelać do Traska, chodziło o to by nie zrobić z mutantów wrogów publicznych
"I po co Magneto przyciągnął ten stadion? xD Tego nigdy nie pojmę!" - by żaden z przywódców nie mógł uciec
dzięki za wyjaśnienie, chociaż i tak fabuła wydaje mi się zawiła jak dla mnie ;) masz rację, że może trochę oglądałam nie uważnie bo film mnie nudził. nie siedzę tak głęboko w temacie x-menów jak zagłębiam się w avengersów.
jak ten stadion miał sprawić aby przywódca nie mógł uciec? i kogo masz na myśli pisząc przywódcy?
Miałem na myśli premierów, prezydenta i oczywiście Traska którzy byli w schronie
aha i jeśli chodzi o ten stadion to pewnie Magneto nie chciał żeby policja albo wojsko nie wpieprzało mu się gdy ten będzie rozprawiał się z przywódcami