http://uk.ign.com/videos/2014/07/11/could-we-get-an-x-men-tv-series-channel-surf ing-podcast?utm_campaign=fbposts&utm_source=facebook
Już kiedyś o tym pisali że x-meni trafią jako serial do telewizji, skoro zmienili bieg historii a aktorzy się starzeją i wiecznie nie będą grać tych ról, więc przedstawienie historii z nowymi aktorami od lat powiedzmy 90 w górę (powiedzmy do końcówki w przyszłości DOFP) ma nawet sens, co myślicie?
No ma i dlatego Apocalypse będzie miał miejsce w 83 roku, a kolejny film z głównej serii ma (przynajmniej takie założenie twórcy obrali na początku) mieć miejsce w okolicach 93.
Nie widzę powodu by psuć dobrą serię, marnym serialem. A praktyka pokazuje, że realnych szans na dobry serial nie ma. Przede wszystkim problemem jest budżet. Efekty albo będą sztuczne, albo ich nie będzie. A bez efektów trzeba wykreślić połowę potencjalnych postaci. Po drugie kto miałby tam grać? Taki serial mógłby powstać za 3-4 filmy, kiedy szkoła istnieje i jest rozbudowana jako np spin-off pokroju new mutants, z nową ekipą dotąd nieukazywanych mutantów i jedynie niewielkimi wystąpieniami postaci znanych z filmów. Tylko znowu rozbijamy się o budżet.
Pomijając powyższe, teoretycznie pomysł ma potencjał jeśli rzeczywiście nie robić z tego serii o głównych mutantach, a spin-off z innych zespołem (a tych kilka było), wtedy od razu pojawia się dostęp do porządnego materiału na scenariusz. Ale, że twórcy nie poszliby i tak w tą stronę, tylko zrobili coś pokroju agent of shields to jestem na nie. Nie ma po co psuć serii.