Aktualnie nie żyją wiec ich nie ma chyba że zabawa w czasie coś w tej sprawie zmieni

wierzmy w to że tak będzie;) to na prawde fajne postaci, nie ukrywam ze Jean najlepsza;P

To co się działo w X-menach 200-2206 chyba nie dotyczy najnowszych części, tym bardziej że w komiksach Scott nie umiera, a tak się stało w 3 części. :p

W komiksach wiele postaci nie umiera, a już umarło na wielkim ekranie w filmach o superbohaterach i arcywrogach.
To co się działo w X1-X2-X3 jak najbardziej dotyczy tego co zobaczymy w przyszłości DOFP.

Ale chyba chronologicznie wszystko leży, skoro Scott spiknął się z Emmą, a tutaj mamy ją w Pierwszej klasie, czyli te 30/40 lat przez X1 (bardzo, bardzo zagubiona ;_; )

Tak, całe Hellfire Club zostało przesunięte o dobre 40 lat.
W Daysach nie będzie ich bo: W przyszłości nie żyją, bo zginęli w ostatnim bastionie, a po drodze i tak było milion opcji na śmierć. W przeszłości jeszcze nie są w składzie bo mają po kilkanaście lat. Pojawia się dopiero w X-men Apocalypse.

No tak, zginęli w Ostatnim Bastionie (całkowicie niekanoniczne zagranie, szczególnie względem Scotta), ale nie zapominajmy, że Charles też zginął, więc jakim cudem teraz powraca w przyszłości do żywych? :o

Charles nie zginął. Zginęło tylko jego ciało.
Wszystko jest wyjaśnione w ostatnim bastionie.

Jeśli chodzi o Xaviera to jego przeżycie jest wyjaśnione ( znaczy jest pokazany żywy ) w scenie po napisach w ' Ostatnim Bastionie ' na YT tą scenę można znaleźć.

Powiedz mi lepiej kto się z kim w komiksie nie spiknął, tam już każdy z każdym w tej serii. Jeśli jakąś postać dali w FC, która zaraz w komiksie się spiknie z kimś kto był w starej trylogii, też znajdzie się ktoś kto powie że nie jest chronologicznie.
Ani Avengers, ani Dark Knight, ani inne dobre adaptacje też nie są chronologiczne jak wydarzenia w komiksach. To są serie komiksowe, a nie wydania paronumerowe żeby dało się dopasować wszystko.