PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=214307}

X-Men Geneza: Wolverine

X-Men Origins: Wolverine
2009
7,2 177 tys. ocen
7,2 10 1 176910
4,3 45 krytyków
X-Men Geneza: Wolverine
powrót do forum filmu X-Men Geneza: Wolverine

No właśnie, bardzo mnie ubawił brak krwi w tym filmie, no może poza Wolverinem i Victorem,ale to się nie liczy, bo zaraz znikała. Najlepsza scena, w której Ryan Reynolds aka Deadpool zabija żołdaków po wyjściu z windy - gdzie ta krew?! Tak czystej szabelki dawno nie widziałem. Pycha!
Intryga miłosna - nawet smaczna na początku, na koniec stała się co mdła.
Owszem, podobało mi się kilka scen, urzekł mnie Gambit, ale poza tym to fabuła dla nastolatków. Romantyczny Wolverine - motywy psychologiczne ograniczyły się do pytania: czy jest zwierzęciem, czy nie. W kontekście wyrazistości i złożoności postaci, jaką był zawsze dla mnie Rosomak, to zupełnie nie wystarcza.

Mowiacy_do_reki

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 8
Supermarket

A ty, co? Rzeźnik z zawodu? Nawet nie zwróciłem uwagi, że jakiejś tam krwi nie ma... Może powinieneś się leczyć? ;)))

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Heller1304

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem

ocenił(a) film na 6
DarVV

Haha bardzo śmieszne ;/

ocenił(a) film na 8
Supermarket

W kwestii tych motywów psychologicznych... Myślę, że to oczywiste, że u Wolverine'a jakiego znamy z późniejszych wydarzeń były one bardziej widoczne, ale to chyba spowodowane było brakiem własnej tożsamości i nieznajomością swojej przeszłości, pochodzenia. Taka moja skromna opinia...

Jeśli chodzi o Gambita... Cóż, w komiksach i bajkach zawsze go lubiłam, ale dopiero teraz stał się miły dla oka i został pokazany z trochę innej strony, ale to też tylko moje zdanie... :)

ocenił(a) film na 2
defy_you

Bez swoich jednokolorowych czerwonych oczu to już nie jest Gambit tylko jakiś leszcz. To tak jakby świętego Mikołaja ubrać w żółty strój.

ocenił(a) film na 8
barry4500

Jedna sprawa to podejście do postaci stricte komiksowej - tam Gambit był klimatyczny. Inna, to podejście kobiety do atrakcyjnego mężczyzny - i tu pojawia się Gambit filmowy, bez czerwonych oczu... ;)

ocenił(a) film na 2
defy_you

Dla mnie wygląda jak przemytnik bimbru z meksyku.

Supermarket

Wolverine = Wilk, to mnie urzekło :D

Supermarket

Film można traktować w kategoriach super fikcji i gównianej ekranizacji komiksu.