To fakt, film nie grzeszy ani fabułą, ani warsztatem (przede wszystkim, kręcony marnym sprzętem).
Jest to rzeczywiście komedia, i w żadnym razie nie należy tego nazywać filmem akcji, czy thrillerem. Jest pare "akcji", ale film bynajmniej nie jest z tego gatunku.
Ten film, to po prostu produkcja skierowana do męskiego widza, co potwierdza tylko obsada. Mamy tu ładne aktorki drugiego planu:
Słodziutką - Natalie Ng; Twardą, acz seksowną Terese Mak, niezłą Pinky Cheung, i do tego Jade Leung (znaną z jej pierwszego filmu Black Cat) która nie jest już, niestety, do siebie tak podobna. No i te jej oczy, nie wiem ile jest aktorów z wadą oczu, ale u Jade jest to trochę rozpraszające. W Black Cat, tego jakoś tak mocno nie było widać, (a może po prostu słabo oglądałem).
Jak wspomniano na imdb, jeśli ktoś szuka filmu typu girls-with-guns, to tu go nie znajdzie.

Film słaby, ale jeśli ktoś lubi takie kino, to czemu nie:P

Dla ciekawych: powstała druga część z tą samą obsadą, traktuje tylko o czym innym. Mowa o "Danger Zone". O ile tutaj, dziewczyny, ekhm, kobiety, przechodziły szkolenie przed wstąpieniem do policji, i gdzie klimat filmu jest czysto komediowy, o tyle w "Danger Zone" nasza paczka kobiet, policjantek, pracuje już w policji, i jest to już film rzeczywiście z gatunku akcji, a nie komedii. Chociaż, czy lepszy? Raczej nie.