Gdy oglądałem ten film miałem 11 lat. Teraz, 18 lat później, dokładnie pamiętam gdzie oglądałem
ten film, z kim, w jakim pomieszczeniu (pamiętam nawet rodzaj i kolor wykładziny w pomieszczeniu).
Też tak czasem macie?

trochę przydługi, momentami śmieszny, ale spodziewałem się czegoś gorszego. Nieoczekiwanie przejmujące sceny autopsji obcego. Naprawdę zrobiło mi się go żal. A Rachmaninow na końcu mnie zabił.

Niektóre filmy traktujmy w całkowicie odwrotnej konwencji. To co z reguły możemy uznać za wady mogą w ekstremalnych przypadkach stać się nawet źródłem atrakcyjności.
Po to są horrory gore, które całkowicie przeczą wszelkim podstawom logiczności w fabule i popisują niezdarnością w scenach akcji.
Ja osobiście...

Jeden tekst z filmu i wszystko jasne ; D. Jak już ktoś pisał film jest ok, jeśli traktujemy go jak
komedię. W innym przypadku nie wypada najlepiej.

Niestety, trzecia część "Xtro" wcale nie jest lepsza od swej marnej poprzedniczki. Jest tu nieco ciekawszy klimat niż w "dwójce", ale cała reszta zdecydowanie nawala. Kiepskie jest tu zarówno wykonanie, jak i aktorstwo. Kiepska jest naciągana niemiłosiernie fabuła i wszystko, co wchodzi w jej skład. Sportretowani to...

Jak na film niskobudżetowy to całkiem fajny, taki jak dwójka. Ma klimat nie ma co.
I alienek też niczego sobie

Chociaż film mi się nie podobał, to jednak tytuł pamiętam do dzisiaj. "Nawiedzona wyspa" to mój osobisty faworyt w kategorii najgorzej przetłumaczony tytuł filmu, choc nie mogę zaprzeczyc że też chyba bardziej adekwatny od oryginalnego. Temu filmowi zmiana tytułu chyba jednak wychodzi na dobre. A co Wy o tym sądzicie?

jest wpisany na filmweb 2 razy...zgłosiłem to już 3 razy i nikt nie odpowiedział na mój apel.........

Bardzo bardzo słaba produkcja, w której kuleje wszystko oprócz 30 sekundowego urywka, w którym dowiadujemy się dlaczego potwór stał sie potworem i że nic nie jest takie na jakie wygląda. Dla tego dreszczyku zaskoczenia (działa tylko o 1:30 w nocy) jestem w stanie dać 2 punkty. p.s. a nie przepraszam jest jeszcze 3...

Ja bym "umiejscowił" go gdzieś wyżej od "dwójki" i na podobnym poziomie, co część pierwsza. Film ma swój fajny, niskobudżetowy klimat, a tematyka obcych na bezludnej wyspie na oceanie to coś na pewno świeżego. W ogóle pomysł był moim zdaniem zacny... tylko realizacja nie do końca sprawna. Sami obcy z całą swoją...

ale film swietny ma swoj niepowtarzalny klimat, a w kolejce do obejrzenia czeka pierwsza i druga czesc.