Polecam kazdemu amatorowi sztuk walk. Napewno nie zrobi furory bo jest troche naiwny
ale zapewniam wszystkich co jeszcze nie widzieli ze nie jest mniej widowiskowy niz Ong
Bak! Jestem pod milym wrazeniem :)
No film piękny i z przekazem, świetny klimat i muzyka, ale sceny walki choć brutalne i cieszące oko to jednak niezmiernie naiwne i komputerowe, zamysł dobry, ale wykonanie dość żałosne, jeśli mowa o samych walkach, wieje sztucznością na kilometr. Mimo wszystko wysoka ocena za całokształt.
Tak jak piszesz. Sceny walki mocno naciągane, chłopakom brakuje techniki, zero pomysłu, zero powiewu świeżości, dużo krwi, efekty słabe, uważam, że szkoda czasu na ten film. Ani się człowiek nie nakręci na trening, ani nie wciągnie go fabuła. Próbowali się ratować przyśpieszaniem i zwalnianiem tempa w akcjach kopanych jednak to wg mnie jeszcze pogorszyło sytuacje. Jeśli z filmu wywalić te ostre zabijanie, to film polecam młodzieży do lat 16.