Dlaczego oni na końcu zaczęli walczyć ze WSZYSTKIMI? Mogli po prostu wyjść, jak to któryś z nich zaproponował i pozwolić ludziom Triady i Yakuzy wymordować się nawzajem. To tylko po to, żeby były z nimi fajne sceny walki? I dlaczego żaden z mafiozów żadnego z nich nie zabił? Rozumiem, że byli skoncentrowani na biciu konkurencyjnej mafii, ale to już śmieszne było, jak dwóch kolesi bije się między sobą, podchodzi do nich trzeci, oni kompletnie nie zwracają na niego uwagi, on wchodzi pomiędzy walczących i jednym kopnięciem powala każdego z nich bez większego wysiłku.