ze świetna jak zawsze Barbara Stanwyck w roli oddanej pracy pani doktor i zabawnym Henrym Fondą czyli cierpiącym z zazdrości mężem. czysta rozrywka.
z trzech wspólnych produkcji duetu Stanwyck-Fonda. Przezabawny i przesłodki. Chyba w żadnym innym filmie Basia tyle się nie nacałowała ;) Dla mnie 10/10