Czyli japońska, nowofalowa, campowa satyra. Mix gangsterskiej komedii, musicalu, dramatu, romansu obleczonym prostą, aczkolwiek absurdalną fabułą, bawiący się konwencją i będący dobrą rozrywką. Można się w głębszej warstwie doszukiwać krytyki wyzysku i korporacyjnego kapitalizmu, ale schodzi to na drugi plan wobec...