przeczytajcie sobie ostatni numer filmu! (czerwiec 2002)
jest w nim wywiad z J. Gruzą dotyczący Yrka. jeszcze nigdy nie widziałam żeby ktoś w wywiadzie takie bzdury opowiadał i zachowywał się w sposób tak nadęty...
naprawdę niezła komedia (na pewno lepsza niż film hehe)