Nie jest najgorszy, ale książka była tysiąc razy lepsza i bardziej wciągająca. Postać Pierre zupełnie niedopasowana. Miałam też wrażenie, że Erik w filmie to całkiem inna osoba niż w książce. Wiele genialnych scen zostało pominięte, albo pokazane w innej kolejności. Szkoda, bo na pierwowzorze można było zrobić dobry film.