Często zdarza się aby bite dziecko przełamało strach i pobiło rodzica (w filmie ojczyma) przez, którego było bite? Waszym zdaniem zdarza się to w prawdziwym życiu?
Jestem przekonany, że są to częste sytuacje i jeśli chodzi o mnie, to z całą pewnością obiłbym gębę takiemu burakowi, jak chociażby ten z omawianego filmu. Szczęśliwym trafem życie nie napisało dla mnie tak okrutnego scenariusza więc mogę jedynie domniemać swych ewentualnych czynów na podstawie znajomości samego siebie.
Swoją drogą szkoda że nie pokazali jak ojczym dostaje za swoje. Domyślam się, że taki był zamysł twórców ale chętnie zobaczyłbym jak ten cham krzyczy z bólu i prosi o litość.
tak naprawdę to nie wiemy, czy Erik pobił ojca, nie wiemy co się stało w pokoju... :))
wątpię by faktycznie go pobił. Raczej myślę, że postąpił z nim tak samo jak z Silverhielmem w lesie.
sorki, że tak zapytam bo to może i nie moja sprawa ale jestem ciekawy dlaczego... Powód pobicia go był taki jak w filmie?
nie mój stary był wojskowym i jak wracał najczęściej pijany to się wyżywał na mnie i mamie, ale tylko do czasu. potem już nie podskakiwał i się wyprowadził.
no to przeżyłeś trudne chwile... szacun za to, że potrafisz teraz się z nami tym podzielić
Zdarza się, niestety. To (za wyjątkiem odparcia bezpośredniego ataku) oznacza, że dziecko jest nadal ofiarą. Smutne. Będzie miało swoje dziecko- to też zrobi z niego ofiarę.