PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=200968}

Złoty kompas

The Golden Compass
2007
6,3 75 tys. ocen
6,3 10 1 74674
4,9 23 krytyków
Złoty kompas
powrót do forum filmu Złoty kompas

Jedna rzecz mnie zastanawia, skoro Lorek pokonał poprzedniego króla i przejął władze nad niedźwiedziami polarnymi, wiedząc że idzie stoczyć bitwę by uratować dzieci to dlaczego nie wziął ze sobą armii niedźwiedzi, dla których stał się królem? Być może ze względu na potężną siłę jednego niedźwiedzia, twórcy filmu nie umieścili w bitwie wszystkich niedźwiedzi, bo wtedy wygrana była by pewna i wśród widzów nie było by większych emocji (już nie wspominając że sam Lorek zniszczył znaczną część ludzi wroga).
Co o tym myślicie?

ocenił(a) film na 6
helmen

Po pierwsze Iorek, a nie Lorek. W filmie tak naprawdę zamieniono miejscami dwa ważne wydarzenia. Kiedy Lyra została porwana przez Samojedów, to zawieźli ją oni prosto do Bolvangaru, nie do króla niedźwiedzi.(a propos, to nie nazywał się on Ragnar Sturlusson tylko Iofur Raknisson. To pierwsze imię nawet nie pojawia się w książce) Podczas ucieczki z Bolvangaru Lyrę i dzieci uratowali Cyganie i Iorek, a dopiero po bitwie z Tatarami udali się balonem na Svalbard. Jednak podczas lotu zaatakowały ich stworzenia zwane kliwuchami i Lyra wypadła z balonu. Podczas gdy próbowała dowiedzieć się gdzie się znajduje odnalazł ją niedźwiedzi patrol i powiódł do pałacu króla Raknissona. Tam odbyła jeszcze pogawędke z pewnym szalonym profesorem, z którym dzieliła loch. Dopiero potem poprosiła o audiencję u Raknissona. Resztę już znasz. Tak naprawdę w filmie pojawia się mnóstwo nieścisłości. Np. chłopak, którego Lyra znalazła w chacie nad zamarzniętym jeziorem nie był wcale Billy'm Costa. Ten nigdy nie utracił swego dajmona. "Odciętym" dzieckiem był tak naprawdę Tony Makarios. Zmarł wkrótce po tym jak wrócili do cyganów. Ogólnie film bardzo mi się podobał, ale w znacznym stopniu zmarnowano potencjał książki. Autorzy za bardzo poszli w komercję. Tak naprawdę dialogi między postaciami i różne ich poglądy i przemyślenia są znacznie dojrzalsze, mądrzejsze i bardziej skomplikowane niż wynikałoby to z filmu.