.... w pełni podzielam Twoją opinię! Od premiery "Złego porucznika" Ferrary mija 18 lat, a ja do dzisiaj jestem pod wrażeniem tego obrazu, mroczny, klimatyczny, wstrząsający.... wczoraj wieczorem obejrzałam remake z Nicolasem Cage'm - tych dwóch filmów nie da się porównać :((

Ja po godzinie się zastanawiałam czy przypadkiem na ten film nie trzeba sobie czegoś zapalić:) Cage chyba ma jakś złą passe, już myślałam, że Gostrider to kiepski film, ale Zły porucznik to równie kiepski obraz jak dla mnie. Wynika z niego, że policjant może sobie robić co chce i gdzie che i ma wszystko w dupie bo nikt go nie widzi i praktycznie nikt nie może go wsypać. O wiele ciekawiej było to przedstawione w "Dniu próby". Podobała mi się Jennifer Coolidge jako Genevieve (udowodniła, że nie jest tylko mama Stiflera). 6/10

Masz rację. Cage odchodzi od dobrego aktorstwa wielkimi krokami. Szkoda, bo był u mnie w pierwszej trójce. "Pan życia i śmierci", "Naciągacze", "60 sekund", "8 milimetrów", że o innych nie wspomnę. Takiego Cage'a chcę oglądać. A "Dzień próby" super, jest kilka świetnych filmów o podobnej tematyce. Nie wiem co jest przyczyną takiego spadku formy. Mam nadzieję, że niedługo będzie przełom.

Zapomniałam jeszcze dodać, że dla mnie największą porażką było powierzenie takiej marnej (nie wiem czy w sumie 10 min na ekranie) roli Valowi Kilmerowi. Nie chciało mi się wierzyć kiedy go zobaczyłam, to wg mnie była rola dla kogoś kto dopiero zaczyna swoja kariere.

Val Kilmer to akurat się tam nadawał bo to aktor typu Madsen co gra we wszystkim jak tylko zaproponują.Swoją drogą nie wiem co on robi w Hollywood . A Cage zagrał dobrze.Słabo to on grał w Disneyowskich ścierwach typu ,,Skarb narodów'' a Oskar za rolę w ,,Leaving Las Vegas'' wcale niezasłużony bo tam zagrał bez polotu i nieprzekonywująco.O tym że Oskary schodzą na psy świadczy to że dostała go w tym roku Bigelow.Nie zrozumcie mnie źle,Cage to mój ulubiony aktor ale mam gdzieś jak gra ,ważne że jest w tym filmie :) Ale tu się popisał.Cukierkowe zakończenie może słabe(wersja stare ma takie jak należy) ale scena z apteki i pod klubem były według mnie dużym popisem tego aktora a Wy się go czepiacie bo jakiś krytyk powiedział że Cage się stoczył.Miejcie swoje zdanie proszę.

Każdy ma prawo do własnego zdania. Moje jest wyłącznie moje, nie krytyków. Pozdrawiam fanów Cage'a.

Pozwól że zapytam ale czy według Ciebie zagrał dobrze w 60 sekund? Bo ja myślę że słabo :)

Tak. Uważam, że zagrał b.dobrze. Moje 1 miejsce ma rola w "Naciągaczach":) Ale wiesz, że ilu oglądających tyle opinii. Każdą szanuję, ponieważ jest dużo filmów z bardzo wysoką notą, a na mnie nie robię wrażenia.

Dokładnie.Przyznam że sam film 60 sekund wg mnie raczej mierny za to muzyka świetna(,,dajcie low ridera'').Za to w naciągaczach naprawdę świetnie zagrał a i sam film mi się podobał.Polecam ci film z jego udziałem pt. ''Arizona junior''.Sam film średni ale zagrał dobrze.

W najbliższym czasie zamierzam obejrzeć "Adaptację", gra paranoika. Lubię takie pojechane role. Masz zdanie na jego temat? Spróbuję znaleźć "Arizonę..", bo nie kojarzę.

Adaptację widziałem i ten film nie przypadł mi do gustu ani rola Nicka.Fajny był kontrast miedzy braćmi ale strasznie nie lubię Meryl Streep i mi troszkę ten film uprzykrzała.Wypiszę wszystkie filmy z Nickiem którym dałem ocenę od 6 do 10:
Peggy Sue wyszła za mąż 7/10 (rola jak to się teraz mówi takiego słodzika:)
Arizona Junior 6/10 (tylko za końcówkę na której się popłakałem,tak werewolf czasem płacze na filmach :)
Bez twarzy 6/10
Ciemna strona miasta 7/10 (o tak! ten film jest naprawdę dobry,ma świetny klimat no i Scorsese reżyserem )
Miasto aniołów 6/10 (w filmie słychać Zdrowaś Mario po polsku)
Kapitan Corelli 6/10
Naciągacze 7/10
Pan życia i śmierci 7/10
Prognoza na życie 6/10
Kult 6/10(naciągane)
Next 7/10
Zły porucznik 8/10
Kick ass 7/10

Miałem kiedyś ambitny plan obejrzenia wszystkich filmów z nim ale nie wyszło najbardziej chcę obejrzeć:
Season of the witch
Drive angry
Vampire Kiss
Szyfry wojny
Dziewczyna z doliny
jeżeli widziałaś jakiś z nich to chętnie posłucham :) (oprócz 2 pierwszych bo ich jeszcze nie ma )
Aha i jeszcze 8mm .Kiedyś widziałem do połowy i zasnąłem ale film był dobry więc jak tylko będzie emisja w TV to na bank obejrzę.

Niestety, nie mój klimat. Wojenny czy horror - szczerze przyznam, że wolę wybierać inny gatunek. Jedynie 8 mm dla mnie 9/10. Bardzo zapadł mi w pamięci, a na dużą ilość obejrzanych przeze mnie filmów nie jest to częste. Może z czystej różnicy płci mamy inne spojrzenie, ale to zdrowo:)
Moje oceny (na pewno to nie wszystko) filmów z Nicolasem:
Ptasiek 9
Wpływ księżyca 8
Dzikość serca 7
Rycerz pierwszej damy 8 (od lat mam do tego filmu sentyment)
Dwa miliony dol. napiwku 9 (jw)
Zostawić Las Vegas 9
Bez twarzy 7
Oczy węża 7
Miasto aniołów 9 (ocena wyższa ze wzg na Meg Ryan)
Family man 7
60 sekund 7
Naciągacze 9
Skarb narodów 8
Pan życia i śmierci 8
Prognoza na życie 7
WTC 7
Next 7
Ghost Rider 6
Ostatnie zlecenie 6
Zły porucznik 6
Zapowiedź 8
Peggy Sue (na 90% oglądałam, ale b.dawno, muszę do niego wrócić. Potem ocen)
Ciemna strona miasta (nie pamiętam, na pewno obejrzę)

Przyznam się też, że prawie każdy film z N.C. ma u mnie na "dzień doby" dodatkowy +.
Moja lista jest bez horrorów i sci-fi (z małymi wyjątkami fantasy). Nie lubię, po prostu już tak mam. Pozdrawiam :)

No ja nie oceniam filmów tak wysoko i ocena 7 pada rzadko :) A w horrorach to ja gustuję i owszem ale nie wiem czemu w to brnę bo rzadko trafię na jakiś naprawdę dobry film.Wpływ księżyca widzę wysoko a mnie się nie podobał :/ Nie wiem o co szum z Oskarem dla Cher.Mówiąc szczerze nie umiem określić czy ktoś dobrze zagrał w filmie itp. Czasem jakaś rola rzuci mi się w oczy ale ogólnie to mam gdzieś jakie aktorstwo byle tylko ta amatorszczyzna nie raziła po oczach.Jak na razie najgorsze aktorstwo w filmie wg mnie to ,,Noc demonów'' , zobaczymy czy ktoś zagra kiedykolwiek gorzej haha.

No widzisz, bo ja jestem bardziej łaskawa :). Czasem może mnie zachwycić jedna scena zagrana wg mnie genialnie i ocena zwyżkuje. Tak samo jest, gdy gra mój ulubieniec i tutaj również mamy odmienne zdanie co do M.Streep. Dla mnie to jedna z lepszych aktorek, choć uważam, że jej późniejsze aktorstwo jest lepsze, niż jak była młoda. Horrory mnie zbyt przerażają, a ja wolę się śmiać niż bać. Jeszcze mogę obejrzeć "Sierociniec" czy "Przypadek 39", bo nie mają tzw. zombi. Wolę obejrzeć dobry thriller. W każdym razie życzę Ci więcej zachwytu podczas seansów:)

Nieczęsto jakiś film mi się podoba to prawda :) Choć ostatnio mam dobrą passę:
Incepcja
Cloverfield
i przed chwilą skończyłem seans Wyspy tajemnic.Na razie dałem 8 ale myślę że ma szansę dojść do 9 a to dlatego że zapowiada się na odkrycie.Czyli film który będzie mnie przez najbliższy czas prześladował a to objaw geniuszu :)
Pozdrawiam

No to już jakiś sukces :P
Incepcja - mam dużą chęć obejrzenia, ale go nie mam. Ale na pewno niedługo go "pochłonę"
Cloverfield - już dawno mam ten film, ale jeszcze do niego "nie dojrzałam" :) to przez gatunek" sci-fi, może jednak się skuszę.
Wyspa tajemnic wywarła na mnie duże wrażenie, u mnie ma 9/10. Pozdrawiam

Na incepcję to tylko do kina na wieczorny seans:D Nawet narwane dzieciaki im dalej w film tym ciszej siedziały żeby załapać czy to sen czy już rzeczywistość.Czekam na DVD i obejrzę raz czy dwa to może sobie wszystko ułożę.Cloverfield jak dla mnie świetne kino ,choć też sci-fi nie lubię(może nie że nie lubię ale jakoś nie mam potrzeby oglądać filmów z tego gatunku zbyt wiele) ale rozwalanie NY i utrwalenie tego amatorską kamerą to świetna rozrywka.Gdyby nadal była taka opcja proponował bym sprawdzić moje ulubione ale nowy Fw takiej opcji nie posiada to też wszystkie serducha usunałem bo ja wiem jakie filmy lubię.

Zerknęłam jakie filmy chciałbyś obejrzeć, a które ja widziałam:
Misery - dla mnie klasa, Kathy Bates jest w tej roli rewelacyjna
Football Factory - b.dobry
Przypadek 39 - całkiem niezły, łagodny horror
Wilkołak - dla mnie słaby
Gamer - bajka dla dużych chłopców, dla mnie b.słaby
Metro strachu - dobry
Pozdrowienia z Paryża - b.słaby

Może dzisiaj pokuszę się na Cloverfield (jak nie padnę), ale teraz spadam na Trainspotting, a po nim Płytki grób - lecą w BBC tv.

,,Gamer - bajka dla dużych chłopców, dla mnie b.słaby'' - czyli dla mnie :) liczę na rozpierdziel w stylu 2 części adrenaliny(zresztą ci sami twórcy).
,,Metro strachu - dobry
Pozdrowienia z Paryża - b.słaby'' chcę obejrzeć tylko ze względu na Travoltę którego uwielbiam.Boże jaki on jest śmieszny :D no i metro reżyseruje Tonny Scott którego filmy kocham choć nie przepadam za sensacją,luknę jakie Ty chcesz obejrzeć i później napiszę co z nich widziałem.

Nie lubię Travolty, w Metrze jest ok, ale w Pozdrowieniach.. bez urazy, gra idiotę. Ale ja też średnio przepadam za sensacją. Jak znajdziesz chwilę, to napisz coś o oglądanych, choć mamy bardzo różny gust :D. Ale, a nuż... Chyba nie uda mi się obejrzeć brytyjskich filmów, bo ciągle "pada" kablówka.

Boogie nights: Toll und fantastisch z tym że widziałem tak dawno temu że nie mogę go obiektywnie ocenić i w najbliższym czasie chcę go obejrzeć ponownie.
Memento: U Nolana podobała mi się tylko Incepcja i ten film uważam za nudny.
Źródło: średni,taki wyciskacz łez ale wyciskacz na siłę
Niepokój: fajny i przyjemny a rola La Beufa umila seans
Sierota!!!:ten film jest świetny,polecam gorąco,zaskoczył mnie a ja głupi oczekiwałem gniota
Paranormal Activity: Jeden z lepszych horrorów z jakimi miałem styczność! Warunki udanego seansu-Ciemno,sama,wypoczęta i najlepiej na dużym ekranie nie na komputerze i głos na maxxa
Księżyc w nowiu:Wstyd ale Zmierzch mi się podobał :( a druga część nieco gorsza ale nadal dobra czekam kiedy zobaczę 3 ale to jak kuzynka będzie miała bo wiem że tak będzie na pewno :)
To wszystko bo gatunki nie w moim klimacie.Ja lubię kin proste i przyjemne ale i czasem mam ochotę na coś ambitnego.Jeśli nie widziałaś to polecam mój ulubiony film którego chyba żaden nie przebije czyli Donnie Darko.

Nie wiedziałam Donnie, jak tylko go dorwę to obejrzę. Wczoraj zaczęłam "Sierotę", ale chyba ostatnio przegięłam z ilością filmów i już nie wystarczyło mi sił :(. Ale mam jeszcze kilka dni wolnych to obejrzę. Paranormal polecił mi kumpel. Mam, ale muszę się do niego przekonać. Moja zasada: nic na siłę. Mam kilka takich pozycji, które czekają na swój czas. A Zmierzch - śmieszy mnie ten szał małolatów, ale staram się nie oceniać, póki sama nie sprawdzę i szczerze przyznam, że odpręża mnie ten film. Jedynka na razie najlepsza. Też lubię proste kino, choć ostatnio częściej oglądam lekko pojechane. A tak jak proponujesz Paranormal to oglądałam Wyspę tajemnic - zaczęłam po północy, przyznaję się bez bicia, że w pewnych momentach miałam ciary, więc nie posłucham :PP i Paranormal obejrzę "bezpiecznie". Nie chcę się bać. Duża dziewczyna jestem, ale nie strzelę sobie samobója. Dzięki za sugestie ;)

chodziło żebyś zwróciła uwagę na szczegóły bo w PA to ważne.A Shutter Island i ciarki? Nieee wiem że duża ale jednak typowa i wszystkiego się bojąca dziewczynka :P Jedyne horrory które mnie przestraszyły to
PA
Shutter-widmo (tajland of course)
Klątwa (japan of Course) ale kiedy to było :)

No właśnie. Bo ja nie lubię się bać. Chyba wrażliwa jakaś jestem czy co? :PPP Shutter i Klątwa - zapamiętam, żeby nie oglądać :P
Skończyłam Trainspotting, chyba trzeba się naćpać, żeby go pojąć. Nie poruszył mej wrażliwej duszy :D
Zaczął się Płytki grób i już mi się podoba.

Ja włączam chyba polsat i krainę tygrysów z Farellem tylko dla niego bo lubię to jak się ubiera :D haha

Jeżeli masz wrażliwą duszę koniecznie! Donnie Darko.Można się na końcu popłakać.Jak już obejrzysz to daj znać jak wrażenia u mnie na blogu :P Zainteresuje Cie też Interstate 60.Z opisu wywnioskujesz że to młodzieżowa komedia ale niech to Cię nie zmyli .

Obejrzę Interstate 60, ale opis może zniechęcić. Obsada też nie powala, wyjątkiem jest G.Oldman. Napiszę, jak uda mi się je obejrzeć.

Poleciłbym jeszcze Fight Club ale na pewno widziałaś:) No i 12 małp to moje ulubione filmy .

Podziemny krąg - klasa sama w sobie, popieram wybór. 12 małp obejrzałam, ale gatunek mnie nie powalił, choć zagrany świetnie. Moje ulubione to Skazani na Shawshank i Lęk pierwotny.

Lęk pierwotny obejrzę ale bez pośpiechu bo coś nie jestem przekonany do tego filmu.

Pamiętaj: nic na siłę. Jest wart obejrzenia dla Nortona, to jego jedna z pierwszych ról i lubię jak film mnie zaskakuje. Musisz sam się przekonać. Nie jestem fanką Gere, ale Nortona bardzo cenię.

Z filmów które widziałem to zagrał dobrze tylko w Fight clubie i Iluzjoniście a dalej to było cienko.Muszę koniecznie zobaczyć filmy 25 godzina i american history x ale to drugie ze względu na Furlonga :)

Podobno jesteś miłośniczką kina brytyjskiego.To tak jak ja :) Tzn. nie jakoś super ale uwielbiam oglądać film i słuchać jak ktoś gada z angielskim akcentem :P Mistrzem moim jest David Tennant w serialu Doctor Who,finezja WYMOWY I BRYTYJSKOŚĆI :) mOŻESZ POLECIĆ JAKIEŚ BRYTYJSKIE FILMY? aLE TAKIE WIESZ ... LUŹNE.nA RAZIE SIĘ CZAJĘ NA fOOTBAL FACTORY I NIE MOGĘ PRZEBOLEĆ ŻE JAK BYŁO 2 TYGODNIE TEMU W tv TO OGLĄDAŁEM SYFNY sKOWYT 5:( CHLIp CHLIP :p kliknąłem przypadkiem capslocka ale nie chce mi się od nowa pisać :D ale mi wyszlo pokemonowe pismo

Bardzo "kręcą" mnie angielscy aktorzy: Colin Firth, Gerard Butler, Anthony Hopkins, Gary Oldman, Evan Mc Gregor, Hugh Laurie, Kate Winslet, Ralph Fiennes, Clive Owen. Staram się wybierać filmy z tą obsadą. Obowiązkowy jest dla mnie Colin Firth, typowy Anglik. Filmy Ridleya Scotta - American Gangster, Dobry rok, Naciągacze :), Thelma i Luize. Mam info, że Przekręt i Porachunki są dobre, ale nie miałam jeszcze okazji obejrzeć. Moje propozycje raczej nie są dla faceta (bez urazy, nie piszę tego złośliwie). Oglądam dużo kostiumowych, co dawniej nie uważałam ich za możliwe do obejrzenia. Nie znam Dr.Who i nie kojarzę Davida Tennanta. Średnio zwracam uwagę na akcent (może dlatego, że tak ma być i już), mnie ujmuje ich specyficzny flegmatyzm, są w tym niezrównani. Teraz mam pustkę w głowie co by Ci polecić, ale jak coś załapię to dam znać. Jeszcze coś, ostatnio oglądałam angielski "Zgon na pogrzebie" - super :)

Przekręt widziałem i polecam.Właśnie skończyłem oglądać Human Trafic.Nie wiem jaką reakcję chciał wywołać reżyser tym filmem :( mnie masakrycznie znudził choć fajna obsada.Był nawet koleś który w Doctor Who grał mistrza :)

Ale spamujemy :) wcale nie na temat.Szkoda że nie masz bloga bo by się lepiej pisało.

Napisałam na "Donnie...". Nie zasłużyłam na możliwość napisania prywatnej wiadomości. Nie mam zdolności recenzenta, przynajmniej na razie.

Mówiłem o blogu nie o priv :) mi brakuje 1 punkt i jakos nie chce mi sie zdobywac :P Załóż temat o swoim Colinie i wolny temat gdzie pisze się co chce i tam można sobie spamować.ja mam jeden temat na blogu ale służy do wszystkiego.

Wiem, ale chyba nie jestem na to gotowa. Lubię jego aktorstwo, a niekoniecznie blogowania. Rzadko z kimś piszę, nie mam na to czasu (chyba, że mam inne ukryte powody - ciekawe co bym powiedziała w hipnozie, czyżby jak Donnie:PPP), to też ukłon w Twoją stronę:).

?
Widziałaś Donniego?

No jakże, od razu napisałam na Twoim komentarzu filmu.

Aha miałem na myśli żebyś napisała na blogu heh no lae dobra,opinię znam :) A jaką ocenę wystawiasz?

Muszę to przemyśleć:P

Polecam też kontynuację.Wielu twierdzi że słaba ale jak dla mnie bardzo dobra jeśli nie stawiać mu

Zainteresowałeś mnie też Dr Who, akurat jutro na BBC będzie 1 odcinek. Jak obejrzę to odezwę się na Twoim blogu. Owocnego seansu. Mechanik, świetny!

Łee od razu uprzedzam że:
1 sezon Dr. Who jest najgorszy bo:Doctora gra Eccleston a jest w tej roli najgorszy
-słabe efekty
i w sumie to wszystko ale nie zdziwię się jak się po tym pierwszym odcinku zniechęcisz.To mój ulubiony serial i kocham go bez względu na wszystko :)

Weźże... jak to mówią w Krakowie. Daj mi samej ocenić i tak sukces, że posłuchałam faceta :PPP Ja tak kocham "Dr House", właśnie leci na 2.

Oglądam House'a ale czekam na 6 serię w TVP2.A co do tego że mnie posłuchałaś to nie Twoja wina :) takie mam oddziaływanie na wiele osób :D Nie mów że jesteś feministką bo te mnie śmieszą :P

A skromność jest Twoją największą zaletą? No, dobra dałam się złapać :D Mnie też śmieszą. Ja jestem tylko przekorna :)

Pewność siebie jest najważniejsza moim zdaniem.