Pewnego dnia gdy była straszna ulewa i zanosiło się na burzę, postanowiłem wybrać się do kina. Miałem do wyboru "Dorwać Smarta" i "Z archiwum X", ponieważ reszta filmów mnie nie interesowała. Postanowiłem iść na "archiwum x", mimoże nie jestem fanem serialu. Gdy na sali zgasły światła i zaczął się film, byłem podekscytowany, ponieważ naprawdę dobrze się zapowiadał. Podczas emisji byłem bardzo ciekawy co będzie dalej, jednak po ok. 70 minutach filmu zacząłem się nudzić. Niestety muszę stwierdzić, że naprawdę się zawiodłem. Moim zdaniem film znacznie odbiega klimatem od serialu. Brak mu było tej "nutki horroru", a "wielka tajemnica" też była taka sobie. Owszem było kilka momentów, które naprawdę trzymały w fotelu i zaciekawiły, jednak do serialu temu filmowi napewno daleko :(
OCENA:
Gra aktorów 7/10- bez zachwytu, ale źle nie było
Muzyka 10/10- Muzyka naprawdę dobra, tworzyła świetny nastrój tak jak w przypadku serialu
Fabuła 5/10 no niestety, tutaj najbardziej się zawiodłem, ponieważ oczekiwałem więcej wątków science fiction :( Film podszedł momentami pod dramat kryminalny
Wrażenia 5/10- myślałem, że cały film obejrze z zaciekawieniem, jednak tak nie było
Efekty specjalne 7/10 mało ich było w filmie, jednak dawały radę
Łączna ocena w zaokrągleniu wynosi 7/10- film dobry, ale bez zaskoczenia