znów zobaczyć Muldera i Scully, choć sam film... czy ja wiem? na pewno nie jest zły. to porządny thriller, w którym nie brak momentami napięcia i ktoremu trudno cokolwiek zarzucić. może poza tym... że to po prostu kolejny dreszczowiec, którego nie zapmiętałoby się gdyby nie podciągnięcie go pod "Z Archiwum X". trudno mi narzekać, bo w kinie bawiłem się dobrze i ani przez chwilę się nie nudziłem. ale kiedy już pojawiły się napisy końcowe spytałem sam siebie: "i tyle? to wszystko?". naprawdę myślałem, że twórcy bardziej się wysilą przy tej produkcji. tak czy inaczej- fajnie że ten film powstał, choć szum naokoło niego był niewspółmierny wobec tego co okazało się efektem finalnym. jak dal mnie- mocne 6/10.