Film jest prawie dokumentalnym zapisem prawdziwego zdarzenia z roku 1959. Perry Smith i Dick Hickock podczas pobytu w więzieniu planują obrabowanie bogatego farmera, Cluttera. Po wyjściu na wolność, jadą do jego domu. Na farmie nie znajdują gotówki. Mordują całą rodzinę: farmera, jego żonę, syna i córkę. Kradną radio tranzystorowe i lornetkę. Jedynym śladem jest krwawy odcisk buta. Przypadkowe aresztowanie za podrabianie czeków, pozwala wyjaśnić morderstwo. Pokazany jest szczegółowo proces, na którym obaj zostają skazani na śmierć przez powieszenie. Film w przeciwieństwie do powieści bardziej koncentruje się na sprzeciwie wobec kary śmierci, a nie na ukazaniu motywów bezsensownej zbrodni.

Filmowa opowieść o zbrodni, która wstrząsnęła Ameryką pod koniec lat 50. Perry Smith i Dick Hickock - para recydywistów na zwolnieniu warunkowym, dokonała masakry czteroosobowej rodziny Clutterów - ranczerów z Kansas. Reżyser Richard Brooks podszedł do tragedii z ogromną dbałością o autentyzm. Uparł się, by nakręcić zdjęcia w domu Cuttlerów. Na ścianach wiszą ich rodzinne fotografie, w rolach statystów wystąpili znajomi i sąsiedzi ofiar. Nawet występujący w filmie kat to ten sam pracownik więzienia, który powiesił Smitha i Hickocka.