Francois jest przeciętnym, samotnym facetem, który wieczorami lubi przesiadywać w barze i patrzeć na kobiety sprzedające miłość za pieniądze. Im piękniejsze, tym drożej... więcej
nr 1nr 12009-11-16T11:43:36 https://fwcdn.pl/webv/56/15/15615/thumbnail.15615.4.jpg https://fwcdn.pl/video/149870/combien_tu_maimes__bande_annonce.360p.mp4
Francois jest przeciętnym, samotnym facetem, który wieczorami lubi przesiadywać w barze i patrzeć na kobiety sprzedające miłość za pieniądze. Im piękniejsze, tym drożej liczą sobie za każda wspólną chwilę. Jego uwagę przykuwa Daniela - najbardziej tajemnicza dziewczyna z placu Pigalle, której widok wszystkim zapiera dech w piersiach.Francois jest przeciętnym, samotnym facetem, który wieczorami lubi przesiadywać w barze i patrzeć na kobiety sprzedające miłość za pieniądze. Im piękniejsze, tym drożej liczą sobie za każda wspólną chwilę. Jego uwagę przykuwa Daniela - najbardziej tajemnicza dziewczyna z placu Pigalle, której widok wszystkim zapiera dech w piersiach. Daniela nie przypomina wyzywającej, wulgarnej prostytutki. Jest zmysłowa i choć najdroższa, to Francois wierzy, że kiedyś znajdzie się w jego ramionach. Wkrótce szczęśliwy los uśmiecha się do niego przynosząc główną wygraną na loterii. Teraz Francois może mieć wszystko, także wymarzona kobietę. Idzie więc prosto do Danieli z pytaniem "Ile bierzesz?". A potem proponuje jej 100 tysięcy euro za każdy miesiąc wspólnego życia. Daniela zgadza się i ku swojemu zaskoczeniu, zauważa, że jej klient ofiarowuje jej miłość, której nigdy dotąd nie zaznała: czystą, głęboką i bezinteresowną - zmienia się, staje się delikatna, wrażliwa i czuła. Gdy Francois oświadcza się, bez wahania decyduje się zostać jego żoną. Problem w tym, że nie może, ot tak, porzucić swego dotychczasowego opiekuna...
w sprawach erotyki. Kto łapie, uśmieje się do łez. Kto nie łapie, będzie zbulwersowany. Nie pierwszy film Depardieu o czerwonych latarniach i nocnych klubach zresztą.
zwłaszcza ze względu na muzykę operową, arie które wykorzystano w filmie są powiązane z nim treściowo. znam się na tym trochę i przysięgam że nie mogłam oderwać oczu od tego filmu.
nieco zbyt manieryczny jak na mój gust,ale dla fanów <i mniejsza o to czego-wdzięków czy talentu> Pani Bellucci rzecz obowiązkowa,bo jest co podziwiać <i mniejsza o to...>.