Teraz wiem dlaczego nie warto sugerować się opinią. Film całkiem dobry i nie wiem dlaczego tutaj takie słabe noty. Może dlatego, bo jest niemiecki?
Może dlatego że typ który został kilka razy postrzelony, raz w płuco, ożył i zaczął się naparzać z drugim typem jak równy z równym. Ponadto był cały oblepiony taśmą, a się uwolnił, przypomnę, postrzelony w płuco. Absurd, który zepsuł film, bo długo było dobrze.
Film ma zasłużone, niskie noty, bo aktorsko leży, historie bohaterów nie przyciągają i nie zatrzymują, sam wątek pseudokomediowy z ćpunem był miałki, są tam głupoty fabularne i niestykające się ze sobą fakty. Słaby film po prostu, jest minimum 5 lepszych sci fi tego pokroju.
Jak film jest słaby i mnie nie wciąga, to przestaję od razu oglądać i nie mogłabym napisać nawet najkrótszej oceny, więc chyba coś tutaj nie gra
Film był dobry, bo obejrzałam z zainteresowaniem do końca, jak większość tu osób. Jest mnóstwo filmów, które oglądamy tylko przez parę minut i rezygnujemy. Ten stanowił dobrą rozrywkę i przecież o to chyba chodzi. Nie oczekuje się od takiego filmu, że będzie to kino jakieś ambitne.
Bo jest banalny, niczym nie szokuje, nie jest błyskotliwy, nie trzyma jakoś niesamowicie napięcia, finalnie okazuje się, że to była (SPOILER SPOILER SPOILER)zapora, która można było otworzyć apką? Ani żadna mordercza gra, ani kosmici. A przed wyjściem bronił ich jakiś chiry paychol szur teoretyk spiskowy, bo myślał, że każdy zginie po wyjściu i bez powodu zabił kilka osób-idiotyczne. Jest ok do obejrzenia podczas treningu jak ja teraz, ale w kinie bym żałował pieniędzy.