Po "Rzecie Tajemnic" Eastwooda spodziewałem sie kolejnego b.dobrego filmu z przewrotnym scenariuszem. Dostałem raczej dobry film obyczajowy który raczej nie zapada na długo w pamiec. Oscar za najlepszy film! Nieee...
zgadzam się, użycie wytartych schematów, zero świeżości, zdecydowanie poniżej poziomu, do którego zdążył nas przyzwyczaić Eastwood. Film warto zobaczyć moim zdaniem tylko ze względu na grę Swank, dzięki jej umiejętnościom, zaangażowaniu i energii jaka z niej emanuje można wytrzymać przed ekranem