Jak to uciekł nie wiadomo dokąd? Przecież na końcu pokazana jest ciastkarnia w której wspólnie jedli ciastka, i o której rozmawiali, że można by ją kupić :) Tak samo jak o budowie domku w górach gdzieś, gdzie jest spokój. Resztę pozostaw swojej wyobraźni.

ja mysle ze jak pokazali ciastkarnie i list od corki to znaczy ze wlasnie tam spotkal sie z córką.....

Już wiem c się z nim stało> Opowiedzal mi to i owo jak spotkałem go wczoraj w mięsnym! ;-) Jedno jest pewne...Frank zyję;-)

podobno znalazl cialo dzimiego hoffy i zaczeli sie bawic w brukebek małten

Zaszył się w ciastkarni, jest to pokazany w ostatniej scenie a być może nawet ją kupił

skoro sie zaszyl to jakim cudem mogl przekazac pieniadze za ciastkarnie?! A tak w ogole to jak mozna sie zaszyc samemu od srodka;>? musialby jakas latarke wziac zeby sobie poswiecic przy szyciu... w ogole to jakies hardkorowe logistyczne przedsiewziecie sie z tegor obi.. watpie zeby mu sie chcialo:))

Kupił domek na wsi, pogodził się z córką, gdyż dorósł do tego. Stał się w końcu zdecydowanym człowiekiem. A córka piekła mu prawdziwe domowe ciasta z prawdziwym kremem... To moja propozycja :)

Ja także myślę, iż kupił ciastkarnię, domek na wsi i w końcu pogodził się z córką (:

to ze kupił sobie ciastkarnie, pogodził sie z curką, mieszka w jakiejś chatce na odludziu jest bardzo mozliwe.... ale zauwazcie ze on do torby wkładał 2 strzykawki... jedną zabił Meggie.... ja na jego miejscu tą 2 uzyłabym dla siebie. W koncu tracąc meggie stracił wszystko;(

Fakt. Ta opcja jest też prawdopodobna. Tym bardziej, że w jednej z końcowych scen to Eddie pisał list do córki Frankiego, podtrzymując tym samym tradycję, a być może zawiadamiając ją o śmierci ojca.