Film wydaje mi się naśladuje już wcześniej wykorzystane motywy... Przebojowa bokserka rzucająca wszystkich przeciwników na kolana ("Rocky"? tylko płeć dla innowacji zmieniona) i decydujące o filmie wątki osoby unieruchomionej przez kręgosłup ("Mar Adentro"- w stronę morza), która pod koniec ze swoją upartością i walką przy pomocy najbliższej osoby umiera... szkoda, że rzadko kiedy możemy spotkać się z oryginałem