Spodziewalem sie czegos innego po tym filmie, ale na cale szczescie wyszlo cos innego niz podejrzewalem. Myslalem ze bedzie to jakas gowniana historyjka o tym jak to ja wytrenuje ona zostanie mistrzem jakiejs tam wagi Eastwood sie pogodzi z corka i bedzie słitaśnie jak to w wiekszosci amerykanckish badziewii, ale chyba mnie poj*ebalo i zapomnialem ze rezyserem jest Eastwood i jak zawsze nie zawiodł ;d, genialny film
jak czytałem komantarz to już się gotowałem do napisania, że to film eastwood'a niekoniecznie taki amerykański musi być ale jednak doczytałem do końca i tylko popieram