Czy pod koniec filmu odniesliscie wrazenie (podczas refleksji bohatera granego przez Morgana Freeman'a), ze w istocie to Maggie byla tajemnicza corka Frankiego?
Dokladnie tak samo sobie pomyslalam. Wedlug mnie dowodem na to jest niezwykle zaangazowanie Frankiego oraz milosc do Maggie, ktora nie wydaje mi sie zeby miala podtekst erotyczny, ale byla to wiez jak miedzy ojcem i corka. Ciekawa jestem czy w rzecz taki byl zamysl scenarzysty
Raczej bym sie nie zgodzil. Po prostu Frank przelal cala milosc do corki na Maggie. Nie mogl naprawic kontaktow z corka wiec przygarnal Maggie, ktora sama jako takiej rodziny rowniez nie posiadala. Jesli chodzi o wasza teze - jak wytlumaczyc to, ze rodzina Maggie traktowala Frankiego jako osobe obca a nie jako bylego meza tej grubej matki? Jestem przekonany, ze dokonaliscie nadinterpretacji ;).
zgadzam się z przedmówcą - gruba nadinterpretacja ;). do kogo niby mówiłby słowa "chciałem żebyś wiedziała, jaki naprawdę był twój ojciec" skoro Maggie nie żyje. no i po co opowiadałby jej całą tą, przecież jej własną historię (bo film jest jego opowieścią). myślę, że córka postanowiła odnaleźć w końcu ojca, przyjechała do tej sali treningowej i tu spotkała tego Murzyna, który opowiedział jej o ojcu.
Też uważam, że to nadinterpretacja. W ich relacji chodzi właśnie o to, że jemu brakuje córki (potrzebującej jego wsparcia i chcącej sie od niego czegoś nauczyć - doprowadził do tego, że jego rodzona córka tego nie chce), a jej rodziców (takich kochających i wspierających - jej matka taka nie jest, ojciec nie żyje), dlatego on ją traktuje, jak córke a ona -jak ojca. Wynika to z tego, iż potrzebują siebie nawzajem.
pod koniec filmu, tuż przed zastrzykiem mówi jej co znaczy jej przydomek (moshe?): "mój skarb, moja krew", w wersji dla nieogarniętych znaczy tyle "adoptowałem Cię jako moją córkę, jeśli jeszcze nie załapałaś"
Że co?! co wy tu wygadujecie, oglądałam ten film tysiące razy jest to dla mnie jeden z najlepszych filmów, do którego często wracam i nigdy by mi takie coś nie przyszło do głowy, że to mogła być jego córka! Z paru prostych przyczyn, a mianowicie:
1. Maggie w samochodzie opowiadała Frankiemu o swoim ojcu, który umarł parę lat temu.
2. Matka Maggie nie znosiła Frankiego, pytała się jej nawet, czy on ją bije
3.Jak byście nie zauważyli na początku filmu Franki nie chciał przyjąć Maggie do klubu i jak by się nie uparła i nie pomocy Eddiego nie była by jej w nim ;)
4. Franki ciągle wysyłał listy córce, które bądź, co bądź wracały do niego.
Więc nie wiem sąd wam się wzięło, że to jego córka
Ludzie przestańcie szukać drugiego dna, bo dojdziemy zaraz do tego, że ta Niemka była w zmowie z matką Maggie,bo chciała by jej córka skończyła z boksem!