niestety nie zostalo to wyjasnione:( a szkoda...prawdopodobnie bylo to celowe aby ruszyc troche nasza wyobraznia lub zostawic ten temat jako "wielka niewiadomą"...
Nie wiem czasem czy listy które docierają i nie ma takiego adresata nie wracają do nadawcy ... Co może znaczyć że już dawno spod tamtego adresu się wyprowadziła. Choć nie wiem czy ostatni list nie przyszedł czasem już od córki ...