po obejrzeniu filmu czlowiek dlugo pozostaje zamkniety w pulapce swoich mysli,rozwazan,refleksji...zastanawiajac sie nad sensem zycia i ceny marzeń...
Dla mnie też bezsprzecznie arcydzieło. Więcej takich filmów, które wpisują się w naszą świadomość!
Ja sie nie zgodzę! Ten film był baaardzo przeciętny.mało ciekawa historia, dramat wyczuwalny w powietrzu, dość przewidywalne zakończenie.Napięcie opadało z każdą minutą filmu,nie wzruszyła mnie ta historia. Reżyser tym razem był TYLKO poprawny-niestety!.Clint jest bardzo dobrym reżyserem, spodziewałam się więc czegoś więcej, niż tylko sprawnie opowiedzianej historii. Zrobił film, który dołączył do serii filmów z cyklu OKRUCHY DNIA.
"Za wszelka cenę" to film na poziomie, ale według mnie,żadnych znamion arcydzieła nie posiada.
Bardzo dobra rola Swank filmu nie ratuje.
ja się zgodzę z założycielką tematu!! film pozostawił we mnie naprawdę niezatarte wrażenie i wbił mnie w przysłowiowy fotel. I nie wiem jak mój przedmówca mógł stwierdzić, że napięcie opada z minuty na minutę...no ale cóż to jego zdanie i się wtrącać nie będę...w każdym razie film jest dla mnie jak najbardziej arcydziełem.