wiecej takich filmow nam trzeba....
pokazuja smierc...nazywaja ja po imieniu....przypominaja ze nie jestesmy wieczni...
".... pokazuja smierc..." - a ile filmów oprócz komedii romantycznycj jej nie pokazuje?
"...nazywaja ja po imieniu...." - tzn.?
"....przypominaja ze nie jestesmy wieczni..." - oj Clint Eastwood widocznie jest wieczny bo staruszek w tym filmie wygląda jakby miał zaraz zamiar upaść a trzyma się mocno...