Catfish to nie kot-ryba, a po prostu sum.
Film oczywiście i tak jest niedobry - nudny, kiepsko zrealizowany i zwyczajnie głupi. Naukowiec zmienia się w to coś, co widać na okładce filmu (wyjściowym założeniem był sum - ryba, która niekiedy potrafi pospacerować poza wodą), a co ma śmieszną maskę przeciwgazową na twarzy (widać nawet jej pierścienie w części wylotowej). Najpierw mści się na paru osobach, które zaszły mu za skórę, a potem szuka kobiety, którą mógłby - po podobnej przemianie - uczynić swoją towarzyszką.
Generalnie jest to strata czasu, sam zaś film wypłynął na szersze wody dzięki przeróbce dokonanej w "serialu" "Mystery Science Theatre 3000". 2/10
U chińczyków bardzo popularne jest mięso rybopsa(taki delfin z łapami:P), ponoć to rarytas:P hehe