Opanowany i metodyczny zabójca (Michael Fassbender) bez skrupułów czeka w cieniu, wypatrując kolejnego celu. Upływający czas mąci jednak jego spokój, a kłębiące się myśli sprawiają, że mężczyzna powoli traci rozum. Gdy wreszcie oddaje strzał, ten okazuje się niecelny. Pudło wiąże się z surowymi konsekwencjami.
Dziwię się, że Fincher podjął się reżyserii tak słabego, nudnego, mdłego, powtarzalnego, nieoryginalnego, przewiwywalnego i płaskiego scenariusza. Już dawno przestałem zwracać uwagę na oceny filmwebowych krytyków, którzy chyba z racji wokonywanego zawodu muszą oglądać wiele gniotów i filmowi... więcej
Najbardziej niepotrzebna produkcja, w której tytułowego zabójcę mógłby zagrać każdy.
1. Nieciekawa, wlokąca się historyjka
2. Wyjątkowo nijaki bohater, którego losy przestały mnie interesować po kwadransie.
3. Napisana na kolanie usypiająca widza narracja. ("Nie improwizuj" i całe to bla bla... więcej
bez urazy, że część krytyków wystawiając ocenę kierowała się dorobkiem reżysera, który swego czasu był wybitny. Film można obejrzeć, są niedociągnięcia i absurdy, przydługie rozkminy, które chyba tylko gatunek wybacza. Czy mnie zachwycił? nie. Czy straciłam czas, również nie. Obejrzane, zapomniane.... więcej