Kanadyjski oficer mówi z brytyjskim akcentem.
Kiedy William Hopper i Alix Talton opuszczają biuro Hoppera, widać obok ich cień mikrofonu.
Kiedy modliszka dociera na stację polarną, między ujęciami kolce na jej odnóżach są raz skierowane w dół, raz w górę.
Żołnierze sił powietrznych są adresowani tak jakby służyli w piechocie, przykładowo lotnik pierwszej klasy jest tytułowany "kapralem" w jednej ze scen.
Regularnie używany samolot, stojący w pierwszej z zaatakowanych stacji polarnych, ma wyłączony silnik. W rzeczywistości na kole podbiegunowym nigdy się tego nie robi, aby zapobiec zamarznięciu oleju, co utrudniłoby lub wręcz uniemożliwiłoby ponowne uruchomienie maszyny.
Doktor Jackson nadmienia, że owad jakim jest strzyżak sarni rozwija prędkość do 600 mil na godzinę. Rzeczywista prędkość maksymalna dla tego insekta wynosi około 25 mil na godzinę, a paleontolog nie popełniłby takiego błędu.
Ponieważ owady są zimnokrwiste, modliszka nie byłaby w stanie poruszać się lub w ogóle funkcjonować w polarnym klimacie.
Doktor Jackson, który jest paleontologiem, trzymając w ręce bryłę bursztynu nazywa "mrówką" zatopionego w niej rohatyńca.
Doktor Jackson stwierdza, że inaczej niż modliszki, koniki polne i świerszcze nie są mięsożerne, co jest nieprawdą.
W rzeczywistości modliszka nie jest w stanie ryczeć ani wyzwalać innych dźwięków tak jak to wielokrotnie ma miejsce w filmie.
Organizm rozmiarów modliszki nie byłby w stanie latać bez dodatkowego napędu.
Zdjęcia do filmu nakręcono w Universal City (Kalifornia, USA).
W jednej ze scen przez chwilę widać, że przewrócony przez gigantycznego owada samochód jest miniaturową atrapą. Na jego podwoziu dostrzec można napis: ?TONKA?.
Zdjęcia przedstawiające Eskimosów uciekających przed modliszką są tak naprawdę z filmu "SOS Eisberg" z 1933 roku.