Pod względem gry aktorskiej to akurat Megan nie zabłyszczała tutaj wybitnie. Już lepiej sobie radziła ta cała Seyfried ;)
trochę masz dziwny tok myślenia. Cały film oceniasz na jedynkę, Megan Fox na 5 i sumujesz oceny. Mi sie wydaje, że raczej powinieneś wyciągnąć z tego średnią no ale oceniaj jak uważasz. Jednak moim skromnym zdaniem Megan nie udało się uratować tego gniota. Z resztą bardzo się nie dziwię bo aktorka z niej żadna, ładna jest i tyle.
zgadzam się...tego filmu nikt by nie uratował a tym bardziej Fox bo aktorką jest naprawdę tragiczną. (juz nawet nie ładną...ah te operacje plastyczne <3)