Tania i dosc kiepsko zrobiona japonska sensacja o trzech zabojczyniach, ktore maja zlikwidowac pewnego faceta na zlecenie skorumpowanego polityka.
Popluczyny po udanym "So Close", jedynie laski w miare fajne. Zreszta od razu widac ze robione to bylo na rynek DVD.
Mimo iz trwa 70min to zdazylem sie...

Na bardzo słabym poziomie stoi w tym filmie praktycznie wszystko: fabuła, muzyka, gra aktorek, sceny walki. Jedyny
maleńki pozytyw to chyba tylko to, że trwa niewiele ponad godzinkę. Szkoda czasu na tego gniota

z wymuszonym dramatem - jak w temacie.

Reszta to nieporozumienie, i tak to dzieło oceniłem. Nie będę się wymądrzał, powiem tylko, że zgadzam się z wszystkimi głosami na "nie". 1/10

Taki może być , w pewnych momentach można usnąć ,trochę daje do zrozumienia , jakoś wytrzymałem do końca , i polecam dla tych co lubią wszystkie filmy niezależnie od jakości i rozmachu , daje 5 .

aż żal się robi, że takie słabe filmy u nas wydają podczas gdy masa perełek, bądź po prostu dobrego kina akcji siedzi w czeluściach dalekiego wschodu. No po prostu szkoda. Nie wiem kto stoi za wyborami filmów azjatyckich które maja zostać u nas wydane- jedno jest pewne- kiepsko wybiera.
Muzyka słaba
Sama historyjka...

Wytrzymałem tylko do połowy filmu mecząc się przy tym strasznie. Nie polecam nikomu tego gniota.

... ale jużnie mogłem gdy zobaczyłem jakie drewniaki z tych aktorów, film jest żałosny, do tego tytuł "Zabójcze i bezlitosne" mówi za siebie - omijaj go bo jest bezlitośnie zabójczy dla umysłu!

Kolejny z filmow "A na cholere ja to krece" NIC totanie NIC w tym filmie nie jest dobrego ocena 2 za , dlaczego 2 bo przynajmniej 1 aktorka byla w miare ladna :]

porażka na całej linii, nie polecam, strata czasu, lepiej obejrzeć coś lepszego

Film rzeczywiście wygląda jakby był nakręcony domową kamerą (jak zauważył jeden z przedmówców).
Strasznie kiczowaty, niskobudżetowy i amatorski.
Główne bohaterki to zabójczynie, ale nie mogłam się oprzeć skojarzeniu z Aniołkami Charliego i Power Rangers (z powodu kostiumów) brakuje im tylko kasków.
Nie należę do...

Nie jest to film wielkich lotow, nie porywa efektami ale mozna obejrzec i zapewniam ze nie bedzie to stracony czas, ladne dziewczyny i prosta fabula, dobrze tez ze nie jest dlugi.

0.05/10 - "aktorzy" to chyba rodzina reżysera :)

"Niezwykle dynamiczne kino akcji. Porywające sceny walk ustawiane przez japońskich mistrzów. Osierocona młoda dziewczyna od dziecka szkolona jest w misternej sztuce..."

A to jest takie magiczne kino akcji jak w "latających sztyletach". Temat jest ciekawy, ale akcja to była w "16 przecznicach", dziwnie się oglądało...

Może będzie to hit