Film zrobiony dla widza, który musi iść do kina z rodzicem bo inaczej nie wejdzie.
I tak należy ocenić ten twór, nie inaczej. Wszyscy wiemy, że jest to jeden wielki odgrzewany kotlet ale 9 latek (idę o zakład) będzie bawić się na seansie i o to chodziło.
Rodzice wydadzą ponad 100zł na wyjście do kina, Netflix będzie zarabiać bo małolaty puszczą to na swoich telefonach i kasa będzie się zgadzać.
Do starszych, szkoda na to tracić czasu w filmie nie znajdziecie niczego odkrywczego (chyba, że koncepcja ruchomych miast - ale nic więcej), dialogi nudne i sztampowe, aktorzy mdli a ich role przewidywalne. Scenariusz zapisany na papierze toaletowym wraz z dialogami. Wyrzucić w zapomnienie.