jest pierwszy "teaser"
https://www.youtube.com/watch?v=bEC8v8AjydI
Co o tym myślicie , ma szanse na hit ?? po ostatnim Hobicie mam troszkę obawy. No ale zobaczymy co z tego wyjdzie, zapraszam do dyskusji nad filmidłem.
Teaser wygląda zachęcająco. Ważne w tego typu filmach fantasy jest łagodne, powolne, a zarazem głębokie wprowadzenie w klimat, sekret sukcesu Władcy pierścieni i Harrego Pottera. Widzowie poznawali świat stopniowo, jednocześnie jednak bardzo szczegółowo, akcja występowała miejsca rozbudowaniu świata przedstawionego. Mam nadzieję, że tu pójdą tą samą drogą, film będzie długi wystarczająco, by ukazać nam piękny i interesujący świat, a jednocześnie pozwoli nam zżyć się z bohaterami w toku wydarzeń.
Zgadzam się z Tobą. Za dużo jest teraz bezsensownej akcji i wymuszanych śmierci. Rozbawiło mnie, że właśnie obejrzałam "przymusową" reklamówkę tego filmu na Youtube, a będzie miał premierę dopiero za rok :D Jak sprawdziłam daty, to mój mózg chwilę to musiał przetworzyć ^.^ Poczekamy, zobaczymy :) Zdziwiło mnie tylko, że nie Silmarillion teraz, ale chyba duch Tolkiena po Hobbicie podszedł do Jacksona i powiedział: "Chłopie, daj sobie trochę na wstrzymanie" xD
Też się z wami zgadzam - Również mam nadzieje że produkcja powoli wgłębić się w ten świat i ich bohaterów bo teaser wygląda zachęcająco .
Odnosząc się jeszcze do teasera to zaciekawiła mnie piosenka bo wpada w ucho .
I mam nadzieje że będzie powstawać więcej produkcji w stylu steampunkowym, osobiście marzy mi się ekranizacja gry Syberia .
Natomiast "W Grze o Tron" wprowadzenie była ostre i bezkompromisowe. I kto na tym lepiej wyszedł?
Rzeczą ważną jest przede wszystkim sens tego co się dzieje na ekranie.
Gra o Tron to serial obecnie ponad 65 godzinny. Świat zdążyliśmy poznać. W filmie 2-3 godzinnym potrzeba to zrobić sprytnie.
Nie zawsze istotne jest 'poznanie świata', można skupić się na czymś zupełnie innym, resztę pozostawiając widzom.
Już dawno udowodniono i nauczono się tego , że aby film się podobał to trzeba wstrząsnąć widzem już na samym początku. Dlatego nie pasują mi tu słowa 'łagodne' i 'powolnie' w twojej wypowiedzi.
Do Gry o Tron podchodziłem z baardzo dużym dystansem i wręcz negatywnym nastawieniem, gdyby nie to, że film od razu z grubej rury pokazał w pierwszym odcinku z czym mamy do czynienia, to na 1 godzinie poprzestałbym. Albo nawet wyłączyłbym wcześniej.
Chyba nie bardzo rozumiem, co masz na myśli. Odnośnie Władcy Pierścieni ciężko mi coś powiedzieć o poznawaniu świata, bo znałem go wcześniej, ale bitwa pokazana na początku od razu pokazywała nam jak to będzie wyglądać.
Też na to liczę, jednak trzeba podchodzić do filmu z rezerwą aby się nie rozczarować.
A co ma Hobbit do tego filmu skoro PJ nie jest rezyserem tylko producentem !.Ja mysle ze bedzie z tego poprostu kaszana wielka.Trailer jest bardzo slaby aktorsko i rezysersko !
Mam tylko nadzieję, że w filmie zginą ci bohaterowie, którzy giną w książce. Że nie będzie happy endu do porzygu. Wystarczy, że Hester wizualnie spartolili. Dostaliśmy śliczną dziewuszkę zamiast potworka bez (prawie) połowy twarzy. Szkoda, mógł wyjść fajny steampunk, a się zapowiada kolejny teen-movie.