Całkowicie się zgadzam z przedmówcą. Film rażąco podobny do Omena. Zgodzę się również z tym że był to film na poziomie, wystąpiły akcje, w których można się przestraszyć. Aktorsko ciekawe połączenie przewodnich bohaterów z Lost i Prison Break - ogólnie lepiej chyba wypadł Holloway. Może się podobać - również 7,5/10 :)

Zgadzam się. Fajny filmik, trzymający w napięciu, fajna muzyka i gra aktorów.

Tak powracając do tematu ... przed chwilą obejrzałem film Joshua i gdyby ktoś się sugerował ... to film ten nie jest ściągawką z Omena no może poza sytuacja z babcia .. jednak w porównaniu do Zabójczego szeptu muszę powiedzieć że zdecydowanie nie ma co w nim oglądać!