Przez pierwsze 30 min nic się nie dzieje, później coś powoli zaczyna się zmieniać, ale film jest po prostu nudny. Miejscami można wyczuć fajny klimat niepokoju, ale żółwia akcja natychmiast sprowadza nas do stanu początkowego. Potencjał był, pomysł też, wykonanie jest kiepskie. Film wzorowany troszkę na pomyśle z "Omen", ale 100 razy lepiej jest włączyć sobie po raz 48410263 klasykę niż oglądać to.
Oczywiście to tylko moje zdanie, z którym można się nie zgadzać.
Peace!
Pozdrawiam.