z czwórką niedorozwojów, ale trzeba przyznać, że dobrze zrealizowane
Świetne podsumowanie.
Osobiście oceniam ten film 4/10, przy czym aż 4 bo jeden za głównego aktora, lubię go osobiście, kilka fajnych momentów w stylu horroru i kawałki fabuły. Jednak schematyczność, postaci tak jak napisał autor postu "niedorozwoje", no i fabuła w wielu momentach psuje ten film strasznie.
dobrze powiedziane "Omen sam w domu" osobiście film do mnie nie przemówił, momentami nudnawy, kilka scen lepszych, jak zwykle dobra gra Josha ale nic poza tym, Omeny i te sprawy były dobre ale w latach 80, teraz to już nie to samo, tyle ode mnie... ocena 4/10
Zgadzam sie z Tobą w 99,9% ;) bo film nie był "momentami nudnawy" tylko (moim skromnym zdaniem) połowa filmu była nudna :P. Miałam ochotę go wyłączyć albo chociaż przewinąć, ale zawsze oglądam do końca cały film. Choćby nie wiem jak byłby nudny.
Oceniam film na 4.. Josh uratował ocenę filmu.