Piekny,cudowny.wspanialy.Zdjécia,muzyka,aktorzy,kostiumy.Fakt ciut za dlugi.Casey Affleck stworzyl kreacje roku a scena z pociagiem genialna.Oststnio tak klimatyczna scene widzialem w "Drodze do zatracenia" i chodzi mi o strzelanine w deszczu.
Jak różni ludzie o jednym filmie, mogą pisać tak rózne rzeczy ?
Ludzie zdecydujcie się arcydzieło czy szmira, nudny czy zajmujący ?
Co to za film, że opinie od ściany do ściany ? Czyżby to byłoby faktycznie arcydzieło ?
Ostatnim razem tak różne opinie czytałem, przy "Tajemnicy Brokeback Mountain", ale tu nie ma chyba kontrowersji obyczajowych, czy
światopoglądowych ?
Z czego to się bierze ....
Czekam na recenzje w Filmwebie, jeszcze nie wiem czy iść.
No bardzo dużo emocji odgrywa premiera tego filmu. Przekonami się! Ale ja i tak wiem, że się na Jessie Jamesie nie zawiodę!
Mnie też się nie podobało brokeback, ale nie dlatego, że był kontrowersyjny, ale dlatego, że był nudny, chociaż przy jessiem, to normalnie james bond;./
Ta nudność co ją nazywasz w Brokeback jest właśnie najważniejsza. Życie jest nudne! Trzeba uwielbiać taką nudność. I ja ją kocham w filmach!
Dla każdego co innego jest nudne, dla mnie akuart ten film był ciekawy.
Nieukrywam że czasami zmuszam się od oglądania jakiegoś filmu bo ktoś mi go polecił czy jest poprostu ceniony, i mimo tego że się z początku się nudzę po całym seansie i przemyśleniu wszystkiego zazwyczaj dochodzę do wniosku żę podobał mi się on(ale oczywiście nie z każdym tak jest).Nie traktuj tego jako atak na twoją osobą badź nabijanie się z ciebie ale skoro Brokeback... cię znudził to sądze że przy obrazie "Człowiek z
Londynu" Bella Tarra byś wymiękł;)
Ja byłem na pokazie na tegorocznej Erze Nowe Horyzonty, i ludzie którzy ponoć uchodzą za koneserów, odpornych na wszelkie dłużyzny charakterystyczne dla kina europejskiego wychodzili z sali. Ja dotrwałem,ale momentami cieżko było. Pewnie zaraz ktoś napiszę żę jeżeli film go na poczatku nieciekawi to nie oglada go dalej..ale uwierzcie czasmi warto zoastać.Pozdrawiam
Ciebie koles pogielo?
Kazdy ma swoja opinie.Ja nie zmieniam jej z godziny na godzine.Po co te pytania???
To bylo do Adiego.
Karze ludziom sie zdecydowac a przeciez nie mzona jednoglosnie sie za czyms opowiedziec.Kazdy ma swoj gust i glos.
Fakt, troche przesadził.
Jednym się podobał, drugim nie, niech zdecyduje za czyim głosem iść ;)
Poza tym, Adi, jesli do tej pory spotkaliśmy sie z dwoma zupelnie odmiennymi grupami opinii nt. tego filmu, to odradzam czytac recenzje na Filmwebie, bo są to recenzje, w takich prypadkach, zawsze subiektywne. Jak ktoś lubi kino akcji, i widząc w tytule tego filmu "zabójstwo", pójdzie na niego, a potem napisze negatywną recenzję. Przykład? "Osada" - film promowany jako horror, fani tegoż gatunki zawiedli się oglądając film obyczajowy z nutką dreszczowca.
Podejrzewam jednak, ze rozmawiamy w gronie ludzi na poziomie, nie wśród małolatów, jakiś prymitywów oglądających rąbanki. Zgodzę się, że oceny są subiektywne, ale od ściany do ściany ?
Recenzja jednak podaje jakieś argumenty, opis charakteru filmu, zazwyczaj się zgadzam ( plus minus jedna ocena), razi czasem lewicowa ideologia wrzucana do opisów, ale tacy ludzie, co zrobić.
Nie przypominam sobie, żebym się strasznie róznił z recenzentem to co
do oceny filmu.