Naprawde dobry film polecam warto go obejrzec. Jesli chodzi o mnie to oprocz dobrej gry Pitta jak i Afflecka oraz oryginalnego ukazania historii Jessego James'a zainteresowal mnie soundtrack ktory czasami potrafil niemal "zahipnotyzowac". Glownie chodzi mi o pierwsza piosenke ktorej tytul jest w nazwie tematu. Niedawno skonczylem film wiec pewnie bede mial ta piosnke w glowie przez pare dni :)